We wtorek petycją ws. planów budowy odkrywki, podpisaną przez 6 tys. osób, zajmował się Parlament Europejski. Przewodnicząca komisji petycji Erminia Mazzoni zapowiedziała, że zwróci się do polskiego rządu z pytaniami o przeprowadzone konsultacje społeczne w sprawie ochrony i ewentualnej eksploatacji złóż oraz o dalsze informacje na temat strategii energetycznej do roku 2030. Ministerstwo Gospodarki uspokaja mieszkańców podlegnickich gmin. Resort poinformował, że zapisy „Programu działań wykonawczych na lata 2009-2012“, stanowiącego załącznik nr 3 do Polityki energetycznej, nie przesądzają w żaden sposób o przeznaczeniu terenów pod Legnicą do odkrywkowej eksploatacji.
Resort podkreślił, że decyzję o budowie kopalni podejmie inwestor komercyjny, po uzyskaniu koncesji na wydobywanie, której udziela minister środowiska w uzgodnieniu z ministrem gospodarki. „Przy decyzji o wydaniu koncesji resorty środowiska i gospodarki biorą pod uwagę argumenty opinii publicznej, wpływ kopalni na środowisko naturalne oraz na bezpieczeństwo energetyczne kraju“ - napisano w oświadczeniu ministerstwa gospodarki.
Według resortu, udzielenie koncesji wymaga również uzgodnienia z właściwym wójtem, burmistrzem albo prezydentem miasta, w oparciu m.in. o miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. „Do tej pory żaden inwestor nie wystąpił z wnioskiem o koncesję do Ministerstwa Środowiska“ - podkreślono.
Przeciwnicy odkrywki - samorządowcy i mieszkańcy - zrzeszeni są w Społecznym Komitecie „STOP Odkrywce“. We wrześniu 2009 r. mieszkańcy gmin, na terenie których miałaby powstać kopalnia (między Legnicą, Lubinem a Ścinawą) opowiedzieli się w referendach przeciw eksploatacji złóż węgla brunatnego. Należą one do największych w Europie, szacuje się je na 15 mld ton, z czego do wydobycia - ok. 3 mld ton. Gdyby powstała na nich kopalnia, byłaby jedną z największych odkrywek w Europie, większą niż kopalnia węgla brunatnego PGE Bełchatów (obecnie największa w Polsce).
Wójt gminy Lubin Irena Rogowska twierdzi, że rząd realizuje zgodnie z planem wszystkie zapisy „Programu działań wykonawczych na lata 2009-2012“, które w efekcie mogą doprowadzić do wprowadzenia ochrony podlegnickiego złoża.