Legnica: budowa kopalni odkrywkowej nie jest przesądzona

Budowa kopalni odkrywkowej pod Legnicą nie jest przesądzona – poinformował resort gospodarki. Planom budowy odkrywki sprzeciwiają się mieszkańcy sześciu podlegnickich gmin

Publikacja: 27.01.2011 20:44

Legnica: budowa kopalni odkrywkowej nie jest przesądzona

Foto: Bloomberg

We wtorek petycją ws. planów budowy odkrywki, podpisaną przez 6 tys. osób, zajmował się Parlament Europejski. Przewodnicząca komisji petycji Erminia Mazzoni zapowiedziała, że zwróci się do polskiego rządu z pytaniami o przeprowadzone konsultacje społeczne w sprawie ochrony i ewentualnej eksploatacji złóż oraz o dalsze informacje na temat strategii energetycznej do roku 2030. Ministerstwo Gospodarki uspokaja mieszkańców podlegnickich gmin. Resort poinformował, że zapisy „Programu działań wykonawczych na lata 2009-2012“, stanowiącego załącznik nr 3 do Polityki energetycznej, nie przesądzają w żaden sposób o przeznaczeniu terenów pod Legnicą do odkrywkowej eksploatacji.

Resort podkreślił, że decyzję o budowie kopalni podejmie inwestor komercyjny, po uzyskaniu koncesji na wydobywanie, której udziela minister środowiska w uzgodnieniu z ministrem gospodarki. „Przy decyzji o wydaniu koncesji resorty środowiska i gospodarki biorą pod uwagę argumenty opinii publicznej, wpływ kopalni na środowisko naturalne oraz na bezpieczeństwo energetyczne kraju“ - napisano w oświadczeniu ministerstwa gospodarki.

Według resortu, udzielenie koncesji wymaga również uzgodnienia z właściwym wójtem, burmistrzem albo prezydentem miasta, w oparciu m.in. o miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. „Do tej pory żaden inwestor nie wystąpił z wnioskiem o koncesję do Ministerstwa Środowiska“ - podkreślono.

Przeciwnicy odkrywki - samorządowcy i mieszkańcy - zrzeszeni są w Społecznym Komitecie „STOP Odkrywce“. We wrześniu 2009 r. mieszkańcy gmin, na terenie których miałaby powstać kopalnia (między Legnicą, Lubinem a Ścinawą) opowiedzieli się w referendach przeciw eksploatacji złóż węgla brunatnego. Należą one do największych w Europie, szacuje się je na 15 mld ton, z czego do wydobycia - ok. 3 mld ton. Gdyby powstała na nich kopalnia, byłaby jedną z największych odkrywek w Europie, większą niż kopalnia węgla brunatnego PGE Bełchatów (obecnie największa w Polsce).

Wójt gminy Lubin Irena Rogowska twierdzi, że rząd realizuje zgodnie z planem wszystkie zapisy „Programu działań wykonawczych na lata 2009-2012“, które w efekcie mogą doprowadzić do wprowadzenia ochrony podlegnickiego złoża.

– Może to się stać dzięki uchwaleniu nowej ustawy prawo geologiczne i górnicze – mówiła w czwartek na konferencji prasowej w Lubinie Rogowska. Wyjaśniła, że decyzja o ochronie złoża to pierwszy krok do budowy odkrywki.

Wójt przypomniała, że złoże pod Legnicą było objęte ochroną w latach 1974-1983. – Wiemy zatem co to oznacza dla regionu. To był zakaz obrotu nieruchomościami, zakaz remontów i przebudowy. Przez te dziewięć lat rozwój regionu bardzo się opóźnił – mówiła.

We wtorek petycją ws. planów budowy odkrywki, podpisaną przez 6 tys. osób, zajmował się Parlament Europejski. Przewodnicząca komisji petycji Erminia Mazzoni zapowiedziała, że zwróci się do polskiego rządu z pytaniami o przeprowadzone konsultacje społeczne w sprawie ochrony i ewentualnej eksploatacji złóż oraz o dalsze informacje na temat strategii energetycznej do roku 2030. Ministerstwo Gospodarki uspokaja mieszkańców podlegnickich gmin. Resort poinformował, że zapisy „Programu działań wykonawczych na lata 2009-2012“, stanowiącego załącznik nr 3 do Polityki energetycznej, nie przesądzają w żaden sposób o przeznaczeniu terenów pod Legnicą do odkrywkowej eksploatacji.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne