Naprawdę nie rozumiem, jak program telewizyjny "Uppdrag Granskning" może twierdzić, że zachowałem informację o Inter IKEA i jej własności w tajemnicy, albo, że nie chcę wyjaśnić struktury.
[srodtytul]To jest po prostu nieprawda.[/srodtytul]
Ja, jak również inni przedstawiciele Inter IKEA, mieli wiele okazji, w licznych wywiadach od lat 90, opisywać strukturę Inter IKEA Group. Wyjaśnialiśmy, że należy ona do fundacji, a fundacja jest swoim właścicielem oraz fakt, że fundacja jest kontrolowana przez moją rodzinę i najbliższych doradców. Wcześniej nie mówiliśmy, że fundacja nazywa się Interogo i że mieści się w Liechtensteinie, co w tej sytuacji nie ma większego znaczenia.
Zaskakujące jest, że reporterzy programu „Uppdrag Granskning", pomimo faktu, że przedstawiciele z różnych obszarów IKEA udzielali odpowiedzi na wszystkie pytania, zdecydowali się wyrwać niektóre wypowiedzi z kontekstu i rzucać bezpodstawne insynuacje, stawiając Inter IKEA w podejrzanym świetle. Inter IKEA jest franczyzodawcą konceptu IKEA, w celu zapewnienia długoterminowego sukcesu konceptu IKEA. Nie ma w tym nic dziwnego.
W programie pojawia się scena, gdzie denerwuję się na ekipę telewizyjną. Nawet to jest wyrwane z kontekstu. Mam prawie 85, ten dzień był dla mnie bardzo długi, byłem bardzo wyczerpany po tradycyjnym wystąpieniu z okazji świąt Bożego Narodzenia i osobistym podziękowaniu składanym prawie 1000 współpracowników. Dziennikarz i operator niespodziewanie pojawili się w ciemnościach na terenie IKEA co mnie zdenerwowało, jak każdego kto znalazłby się w takiej sytuacji.