Tworzywa biodegradowalne

Żywność organiczna, bioenergia i biotworzywa są odpowiedzią na zmianę świadomości społecznej dotyczącej ochrony środowiska. Przemysł poszedł jeszcze o krok dalej, oferując produkty biodegradowalne.

Publikacja: 31.01.2011 00:59

Tworzywa biodegradowalne

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Dziś tego typu materiały stanowią 1 proc. ogólnego zużycia tworzyw sztucznych, ale popularność opakowań ekologicznych ciągle rośnie.

Tworzywa sztuczne można wyprodukować niemal z dowolnego surowca zawierającego węgiel i wodór. W tej chwili najczęściej wytwarza się je z paliw kopalnych, głównie z ropy naftowej. Ze statystyk wynika, że blisko 4 proc. wydobywanych ropy i gazu ziemnego wykorzystuje się do produkcji tworzyw.

Aby zadbać o środowisko i nie dopuścić do wyeksploatowania złóż tego niezastąpionego w przemyśle energetycznym surowca, potrzebne są innowacyjne rozwiązania. Alternatywę stanowią biotworzywa. W tym wypadku największe znaczenie mają te wytwarzane z surowców odnawialnych na czele z biomasą. W tej chwili zaledwie 1 proc. ogólnego zużycia tworzyw sztucznych to materiały wyprodukowane z surowców odnawialnych, których dodatkowym atutem jest biodegradowalność. O biotworzywach możemy mówić, gdy mamy na myśli materiały biodegradowalne, choć jednocześnie biotworzywem jest też produkt pochodzący z surowców odnawialnych, ale niepodlegający biodegradacji.

Co ważne, na rynku występują też tworzywa, które są jednocześnie biodegradowalne i pochodzą z surowców odnawialnych. – Można powiedzieć, że biotworzywa dzielą się na dwa rodzaje: ze względu na pochodzenie i na charakterystykę surowca. Zgodnie z tym podziałem w przemyśle istnieją tworzywa sztuczne produkowane z surowców naturalnych tzw. biomasy, które nie ulegają biodegradacji, jak również tworzywa ulegające biodegradacji oparte wyłącznie na paliwach kopalnych głównie z ropy naftowej. Niezależne badania wykazują, że biodegradowalność lub fakt wyprodukowania z biomasy nie oznacza automatycznie, że tworzywo jest przyjazne dla środowiska. Do biotworzyw należą m.in. tworzywa produkowane z surowców odnawialnych, tj. skrobi, cukru czy trzciny cukrowej. Przemysł tworzyw sztucznych wykorzystuje te surowce tylko wówczas, gdy jest to opłacalne ekonomicznie

I korzystne pod względem technologicznym – wyjaśnia Katarzyna Ledwoń, chemik, założycielka portalu Biotworzywa.pl.

Co ważne, specjalistka zauważa, że potocznie biotworzywo i biodegradacja używane są wymiennie. – A to nie są synonimy. Nie każde biotworzywo jest przyjazne dla środowiska. O biodegradacji mówimy, gdy w odpowiednich warunkach środowiskowych, takich jak słońce, wilgotność i tlen, dochodzi do rozpadu materii, która nie pozostawia po sobie żadnych widocznych i toksycznych odpadów. Ulega rozpadowi na wodę, dwutlenek węgla, czasem również na metan. Teoretycznie rzecz ujmując, to rozwiązanie idealne dla przemysłu opakowaniowego. Po prostu wyrzucone na śmietnik opakowanie znika – wyjaśnia Anna Kozera-Szałkowska z Fundacji PlasticsEurope Polska.

To organizacja, która jest jednym z czołowych europejskich stowarzyszeń branżowych. Utrzymuje kontakty z europejskimi i krajowymi stowarzyszeniami branżowymi i skupia ponad 100 firm członkowskich, których łączny udział w produkcji wszystkich polimerów wytwarzanych w krajach Unii Europejskiej wynosi ponad 90 proc.

[srodtytul]Właściwości polimerów[/srodtytul]

Najczęściej biodegradowalne tworzywa wykorzystuje się do produkcji opakowań oraz produktów jednorazowego użytku. Wytwarza się więc z nich torby handlowe potocznie zwane reklamówkami. Znalazły też zastosowanie w przemyśle medycznym oraz w rolnictwie. Tu stosowanie materiałów biodegradowalnych polega na mieszaniu ich ze ściółką i nasionami. Biodegradowalne tworzywa mają również przyszłość w przemyśle spożywczym, a konkretnie przy produkcji opakowań do żywności, które można kompostować wraz z przeterminowanym lub zepsutym produktem spożywczym.

– Aby przyspieszyć degradację folii polietylenowej, trzeba do tworzywa dodać ok. 3 proc. środka przyspieszającego rozkład fotochemiczny lub chemiczny. Dzięki temu w ciągu kilkunastu miesięcy torba staje się krucha i rozpada na drobne kawałki – wyjaśnia dr inż. Hanna Żakowska, kierownik Zakładu Ekologii Opakowań przy Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Opakowań.

COBRO w związku z licznymi pytaniami w sprawie dostępności opakowań biodegradowalnych na naszym rynku oraz wymagań, jakie muszą one spełniać od 2007 roku, publikuje listę producentów i dystrybutorów materiałów opakowaniowych oraz opakowań biodegradowalnych, czyli przydatnych do kompostowania. Taki produkt ma certyfikat zgodności z normą EN-13432: 2000 (PN EN-13432: 2004). Lista ta jest udostępniona na stronie internetowej COBRO oraz publikowana w materiałach informacyjnych i seminaryjnych opracowywanych przez COBRO.

– W tej chwili na polskim rynku dostępne są torby foliowe z najróżniejszymi dodatkami, których składu chemicznego niestety producenci nie ujawniają. Zapewniają przy tym, że produkt jest biodegradowalny. Niektóre torby są reklamowane jako oksodegradowalne lub oksobiodegradowalne. To jednak nie jest dowodem, że surowiec ma korzystny wpływ na środowisko –zauważa Hanna Żakowska.

Jednak nie zawsze oznaczenia na jednorazowych torbach foliowych, tzw. reklamówkach, mówią prawdę o ich degradacji. – Szczególną dezinformację dla klientów wprowadza następujący opis na torbach jednej z sieci handlowych: Torba wykonana jest z polietylenu typu PE-HD z dodatkiem TDPA, degradowalna w ciągu 24 miesięcy. W 100 proc. nadaje się do recyklingu oraz ponownego użycia jako worek na śmieci, ulega oxobiodegradacji w warunkach kompostu przemysłowego. Prawda jest jednak taka, że taka torba nie nadaje się do kompostowania. Nie jest więc torbą biodegradowalną – zauważa Hanna Żakowska.

Dlaczego? Degradacji nie należy mylić z biodegradacją, a polietylen nie ulega biodegradacji. To nie są terminy tożsame. Biodegradacja jest możliwa tylko w ściśle określonych warunkach. Torba biodegradowalna nie zniknie nam w szafce ani nie rozłoży się w lesie, jak dajmy na to ogryzek – wyjaśnia Hanna Żakowska.

Specjalistka zwraca też uwagę, że polietylen z dodatkiem chemicznych substancji zwanych degradantami, które powodują fotodegradację, może negatywnie wpłynąć na jakość uzyskanego surowca wtórnego. – Nie nadają się więc do recyklingu materiałowego. Tego typu dodatek może mieć znaczenie, gdy wyrzucimy torbę np. do lasu. Materiał torby ulegnie szybciej rozkładowi niż podobna torba z tworzywa sztucznego, który nie podlega biodegradacji. Jednak w ten sposób zachęca się konsumentów do wyrzucania toreb gdziekolwiek – zauważa Żakowska.

[srodtytul]Przyjazne środowisku[/srodtytul]

Na rynku opakowań od kilku lat są dostępne torby foliowe wykonane z polimerów biodegradowalnych.

– Są one wrażliwe na działanie enzymów wytwarzanych przez bakterie i grzyby. Biodegradacja folii przebiega stopniowo. Zaczyna się od niszczenia polimeru, podczas którego następuje skrócenie długości łańcucha i eliminowanie jego fragmentów. Następnie przychodzi czas na zmniejszenie masy cząsteczkowej. W sprzyjających warunkach proces kończy się tzw. depolimeryzacją i wytworzeniem prostych związków chemicznych, które z kolei stanowią materiał odżywczy dla mikroorganizmów. Końcowymi produktami biodegradacji tworzywa polimerowego jest tzw. biomasa, czyli po prostu kompost, oraz woda i dwutlenek węgla. Proces biodegradacji może również zachodzić w warunkach beztlenowych, wówczas mówimy o biometanizacji. Jej końcowym efektem jest wytworzenie wody i metanu – wyjaśnia Hanna Żakowska.

W warunkach naturalnych czas, w jakim dochodzi do biodegradacji materiału opakowaniowego, jest zależny od otoczenia, natomiast w przypadku przemysłowego kompostowania od warunków, w jakim przeprowadza się ten proces. Zapoczątkowanie degradacji odbywa się pod wpływem enzymów wytwarzanych przez mikroorganizmy.

Dziś tego typu materiały stanowią 1 proc. ogólnego zużycia tworzyw sztucznych, ale popularność opakowań ekologicznych ciągle rośnie.

Tworzywa sztuczne można wyprodukować niemal z dowolnego surowca zawierającego węgiel i wodór. W tej chwili najczęściej wytwarza się je z paliw kopalnych, głównie z ropy naftowej. Ze statystyk wynika, że blisko 4 proc. wydobywanych ropy i gazu ziemnego wykorzystuje się do produkcji tworzyw.

Pozostało 94% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?