Wypowiedzenie umowy uprawomocni się w po 14 dniach, a sprawa zapewne zakończy się w sądzie. Wcześniej bowiem umowę wypowiedział partner chiński. Winą za niemożność wywiązania się z niej obarczył stronę polską.
Reakcja Chińczyków na decyzję rządu
Jak twierdził Covec, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad regulowała płatności w ostatnim przewidzianym w umowie terminie, czyli 58 dni od zaakceptowania faktury przez inżyniera kontraktu.
– Nie zalegaliśmy z płatnościami – zapewnia Andrzej Maciejewski, zastępca generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad.
Ze swojej strony Covec zgodził się płacić podwykonawcom w czasie nie dłuższym niż siedem dni. To spowodowało problemy z płynnością finansową, a w konsekwencji wstrzymanie prac na budowie i zerwanie umów z podwykonawcami w połowie maja.