Debiutanci liczą na powrót optymizmu

Spółki na razie nie odwołują debiutów, licząc, że koniunktura się poprawi

Publikacja: 10.08.2011 02:48

Debiutanci liczą na powrót optymizmu

Foto: Fotorzepa/Radek Pasterski

– Na giełdzie w Warszawie nie ma obecnie ofert publicznych. Inwestorzy pozbywają się akcji i nie myślą o inwestowaniu w akcje nowo oferowane – mówi "Rz" Tomasz Ciborowski, dyrektor departamentu IPO i nowych emisji w ORK BZ WBK.

– Na szczęście mamy wakacje, kiedy zazwyczaj nie przeprowadza się nowych emisji i ofert, dzięki czemu nie ma wielu doniesień o przesunięciach terminów IPO. Zobaczymy, na ile rynki ustabilizują się do września, kiedy otwiera się czas na nowe oferty – podsumowuje.

Komisja Nadzoru Finansowego rozpatruje prospekty 23 spółek. Postępowania w sprawie zatwierdzenia kolejnych 24 dokumentów zostały zawieszone. Na podstawie tych danych trudno mówić o załamaniu na rynku IPO. Dwa miesiące temu, kiedy jeszcze nie spodziewano się obecnych spadków, Komisja pracowała nad zatwierdzeniem 22 prospektów.

Przyszli debiutanci liczą, że załamanie jest przejściowe. – Prace nad naszym prospektem emisyjnym i debiutem idą zgodnie z harmonogramem. Uważnie przyglądamy się sytuacji na rynkach kapitałowych, ale nie planujemy wstrzymania drogi na giełdę, widząc, że obecna sytuacja nie wynika z analizy fundamentalnej kondycji spółek, lecz paniki inwestorów. Wejście Work Service na warszawski parkiet na pewno nastąpi w tym roku – zapewnia Tomasz Hanczarek, prezes Work Service.

Z IPO nie rezygnuje na razie również Mex Polska. Spółka liczy, że Komisja przed końcem sierpnia zatwierdzi jej prospekt.

Planów nie zmieniła firma motoryzacyjna AC, która już jutro pojawi się na GPW. Na razie nie wiadomo, jak potoczą się losy sprzedawcy narzędzi ręcznych i elektrycznych Toya. Jeszcze niedawno zakładano, że pojawi się na GPW 8 sierpnia. Z naszych informacji wynika jednak, że trwa oczekiwanie na wyznaczenie terminu.

Opóźnił się debiut ukraińskiej firmy B.I.G. Harvest. – Mam nadzieję, że do debiutu dojdzie w najbliższym czasie, w zależności od warunków panujących na rynku kapitałowym – mówił "Rz" w połowie czerwca Jewgienij Giller, prezes spółki. Prospekt B.I.G. Harvest miał być zatwierdzony przez cypryjski nadzór.

– Wpływ na aktywność debiutantów w II połowie roku będzie mieć planowana na przełom III i IV kwartału wtórna oferta PKO BP. O ile nie zostanie odwołana, może wchłonąć dużą część aktywnego kapitału, z czego zdają sobie sprawę mniejsze spółki – zaznacza Tomasz Ciborowski.

Wartość oferty PKO BP szacuje się na 7,5 mld zł, a Ministerstwo Skarbu deklaruje, że przygotowania idą zgodnie z harmonogramem. Osoby zbliżone do sprawy mówią "Rz", że dobrym sygnałem są wyniki pierwszego road-show w Londynie, Frankfurcie, na Bliskim Wschodzie i w Azji.

W KNF procedowany jest też prospekt Banku Pocztowego.

Bez zmiany terminu na przełomie września i października na GPW mają pojawić się spółki z grupy Famuru, czyli PGO i Zamet Industry. Oferta ta skierowana jest jednak do znanych z góry akcjonariuszy.

– Na giełdzie w Warszawie nie ma obecnie ofert publicznych. Inwestorzy pozbywają się akcji i nie myślą o inwestowaniu w akcje nowo oferowane – mówi "Rz" Tomasz Ciborowski, dyrektor departamentu IPO i nowych emisji w ORK BZ WBK.

– Na szczęście mamy wakacje, kiedy zazwyczaj nie przeprowadza się nowych emisji i ofert, dzięki czemu nie ma wielu doniesień o przesunięciach terminów IPO. Zobaczymy, na ile rynki ustabilizują się do września, kiedy otwiera się czas na nowe oferty – podsumowuje.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Biznes
Brytyjski koncern Jaguar nie planuje produkcji samochodów w USA
Biznes
Tysiące dronów Macierewicza wreszcie dolecą. MON kupuje Warmate’y
Biznes
Sankcje na Rosję uzgodnione. Kolejne setki miliardów dla USA
Biznes
W branży drzewnej ubywa drewna, przybywa długów. Oto główny powód