Bumar zainwestuje w wojskowe roboty

Zbrojeniowa grupa znana z produkcji radarów, pojazdów pancernych i amunicji będzie budować roboty

Publikacja: 16.12.2011 02:12

Bumar zainwestuje w wojskowe roboty

Foto: Flickr

Innowacyjne centrum zdalnie kierowanych pojazdów i bezpilotowych dronów obronnego holdingu, powstanie już w przyszłym roku w Warszawie.

Największa w kraju zbrojeniowa grupa o zeszłorocznych przychodach przekraczających 3 mld zł koncentrowała do tej pory produkcję radarów, sprzętu pancernego i optycznego, amunicji i rakiet. W tym roku na prace rozwojowe przeznaczyła ok. 250 mln zł. W przyszłym na prace badawcze i konstrukcyjne Bumar planuje wydać 350 – 370 mln zł, przede wszystkim z dywidend i tworzonego właśnie funduszu wykorzystującego korporacyjne nieruchomości.

Mariusz Andrzejczak, wiceprezes koncernu ds. badań i rozwoju, twierdzi, że nowe kompetencje w dziedzinie robotyki firma zbuduje, opierając się na grupie kapitałowej – dywizji Bumar Elektronika (łączy Radwar, Przemysłowy Instytut Telekomunikacji i wrocławski Dolam). Wykorzysta też dorobek warszawskiego Przemysłowego Centrum Optyki (dywizja Bumar Żołnierz), producenta zaawansowanych przyrządów, a w przyszłości – głowic obserwacyjnych. Jeśli to będzie konieczne, technologiczne wsparcie pozyska też z rynku.

Andrzejczak nie wyklucza przy tym przejęć wśród małych spółek elektronicznych wyspecjalizowanych w dziedzinie automatyki i programowania. Podstawowym partnerem naukowym grupy będzie Wojskowa Akademia Techniczna. Wczoraj wiceprezes Bumaru spotkał się w tej sprawie z władzami uczelni.

Menedżerowie obronnej grupy próbują przyspieszyć, bo w dziedzinie nowych technologii, w tym budowy bezpilotowców i zdalnie kierowanych pojazdów, błyskawicznie rośnie pod bokiem Bumaru groźny konkurent: prywatna grupa WB Electronics. Po ostatnich fuzjach z gdyńskim Radmorem, gliwickim Flytronikiem i Areksem ożarowski WBE stał się czołowym graczem na rynku elektroniki wojskowej, z ogromnym potencjałem rozwojowym: zatrudnia kilkuset konstruktorów i już sprzedaje armii udane bezpilotowe samoloty zwiadowcze, systemy kierowania ogniem i łączności.

Wiceszef Bumaru zapewnia, iż z ożarowskim tygrysem technologicznym nie będzie konfrontacji, raczej poszukiwanie komplementarnej współpracy. – Bumarowskie centrum w pierwszej kolejności skupi się na tworzeniu rodziny zdalnie kierowanych pojazdów lądowych – mówi Andrzejczak. – Najmniejsze roboty byłyby przystosowane do prowadzenia rozpoznania, średnie mają unieszkodliwiać miny i wspierać działania wojsk inżynieryjnych. Największe o udźwigu kilkuset kilogramów miałyby głównie zastosowanie transportowe.

Innowacyjne centrum zdalnie kierowanych pojazdów i bezpilotowych dronów obronnego holdingu, powstanie już w przyszłym roku w Warszawie.

Największa w kraju zbrojeniowa grupa o zeszłorocznych przychodach przekraczających 3 mld zł koncentrowała do tej pory produkcję radarów, sprzętu pancernego i optycznego, amunicji i rakiet. W tym roku na prace rozwojowe przeznaczyła ok. 250 mln zł. W przyszłym na prace badawcze i konstrukcyjne Bumar planuje wydać 350 – 370 mln zł, przede wszystkim z dywidend i tworzonego właśnie funduszu wykorzystującego korporacyjne nieruchomości.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce bojowe Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej