Szampan na razie nie wrócił

Nic tu nie jest takie samo, jak w poprzednich dwóch latach. Wróciły rozmach i pewność siebie. Ale nie przepych z początku wieku, bo w Detroit bardzo liczy się pieniądze. Szampana na razie nie ma

Publikacja: 09.01.2012 16:12

Szampan na razie nie wrócił

Foto: AFP

—Znów mówi się o samych autach, a nie o tendencjach, czy projektach. Czyli jest tak, jak powinno być — mówi „Rz" Mark Fields, wiceprezes Forda na obie Ameryki

Taka właśnie jest atmosfera na rozpoczętym w poniedziałek Międzynarodowym Salonie Samochodowym Ameryki Północne NAIAS 2012j. Uważany jest on za najważniejszy, bo odbywa się jako pierwszy i wyznacza trendy za cały rok.

Urwać drzwi

Jeśli jakiś koncern wprowadza nowe auto, to nie po to, aby pochwalić się technologiami, tylko dlatego, że chce na nim zarabiać. —Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nasze poprzednie modele Cadillaca nie „urywały drzwi "konkurencji. Ale z modelem CTS chcemy konkurować z najlepszymi w tym segmencie — BMW i Mercedesem — mówił wiceprezes GM na Amerykę Połnocną Mark Reuss podczas prezentacji najnowszego modelu Cadillaca ATS

Nastroje są lepsze, bo Wielka Trójka (General Motors, Ford i Chrysler powróciły do zysku i odrabiają straty w udziałach rynkowych, które wyrwali im zwłaszcza Azjaci. Po raz ostatni udało im się to 23 lata temu. Analitycy twierdzą że nie będzie to takie łatwe w sytuacji, gdy ze zdwojoną siłą odbudowują po trzęsieniu ziemi pozycję na rynku koncerny japońskie,- Nissan, Toyota i Honda, a wyjątkowo agresywnie poczynają sobie Hyundai, Kia i Volkswagen, który w USA zamierza zniwelować trudną sytuację z rynku europejskiego. To bardzo rozsądna taktyka, bo Amerykanie którzy wstrzymali się z kupnem aut podczas kryzysowych lat 2008/9, potem jeszcze dwa lata przetrzymali stare modele teraz najprawdopodobniej dadzą się skusić.

Zrób to na wczoraj

— Dwie trzecie kupujących chce SUVa, lub auto średnie, bądź małe — uważa Mark Fields. A Mark Reuss nie ukrywa, że NAIAS 2012 dostarcza koncernowi ogromnje satysfakcji. To nie tak, że mówimy o jakichś dalekich planach. Wprost przeciwnie. Auta, jakie pokazujemy bardzo szybko wchodzą do produkcji. Nie jestem pewien, czy w przeszłości zawsze tak było — dodaje. Wiadomo, że nad projektantami i marketingowcami w GM stoi nieustannie prezes koncernu, nazywany już na rynku Dan „Zrób to na wczoraj" Akerson. Ale rzeczywiście przyspieszenie jest wyraźne. W tym roku do amerykańskich salonów trafią 94 nowe modele w porównaniu z 73 w 2011. Na 2013 zaplanowanych jest 101 nowości.

Nowy na rynku będzie Cadillac ATS. GM ma nadzieję odebrać część klientów, którzy kupiliby BMW3. Z tym może być problem, bo ATS z zewnątrz piękny, z wygodnymi fotelami w środku jest jednak ciaśniejszy. Chevrolet Malibu będzie konkurował z nową generacją Forda Fusion 2013, w Europie sprzedawanym jako Mondeo. Honda pokaże model koncepcyjny nowej generacji Accorda, którym zamierza odebrać udziały rynkowe utracone z powodu trzęsienia ziemi i tsunami. Chrysler powalczy dzięki pokazanemu już oficjalnie Dodge Dartowi.

Nieobecni Chińczycy

Nie zabraknie i aut luksusowych. Zobaczymy Maserati Kubang, luksusowy SUV, który ma być produkowany w fabryce Chryslera w Jefferson North.

Jednym z głównych tematów salonu są jak zwykle auta ekologiczne — hybrydy i napędzane prądem. Toyota pokaże trzy nowe Priusy, a Mercedes model w klasie E. w autach sportowych najbardziej oczekiwaną premierą jest nowa Acura NSX ze „stajni" Hondy. Ostatni model miał swoją premierę w 2005 roku.

Z kolei Chevrolet poza informacją, że pokaże całkiem nowego Sonica zaprezentował  jeszcze najnowszego sparka - najmniejsze auto tej marki, które Dan Akerson będzie chciał bardzo szybko wprowadzić do produkcji.

Wielkimi nieobecnymi tegorocznej wystawy są firmy chińskie, które na razie nie czują się wystarczająco silne, żeby wrócić z ofertą na ten rynek. Na razie wyraźnie skupiają się na własnym rynku, gdzie tempo wzrostu wyraźnie hamuje. Aktywni są również w Rosji i Indiach, gdzie konkurencja jest także silna, ale popyt na tanie auta większy, niż w USA.

Danuta Walewska z Detroit

—Znów mówi się o samych autach, a nie o tendencjach, czy projektach. Czyli jest tak, jak powinno być — mówi „Rz" Mark Fields, wiceprezes Forda na obie Ameryki

Taka właśnie jest atmosfera na rozpoczętym w poniedziałek Międzynarodowym Salonie Samochodowym Ameryki Północne NAIAS 2012j. Uważany jest on za najważniejszy, bo odbywa się jako pierwszy i wyznacza trendy za cały rok.

Pozostało 89% artykułu
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!