Dla fabryk aut w Polsce obecny rok przyniesie prawdopodobnie kolejny, czwarty z rzędu spadek produkcji. W Europie prognozowany jest co najmniej 5-procentowy spadek popytu, a nie można wykluczyć, że będzie głębszy. Tymczasem najbardziej nieodporny na kryzys jest segment aut małych i kompaktowych, a takie właśnie powstają w polskich fabrykach.
Tyski Fiat, który w ubiegłym wyprodukował niecałe 468 tys. aut w porównaniu z blisko 533,5 tys. rok wcześniej, nie podaje prognozy produkcji. Ale zdaniem ekspertów branży, będzie ona mniejsza niż w 2011 r. – Należy się spodziewać zmniejszania produkcji pandy classic, a pod koniec roku może być wygaszana produkcja forda ka – uważa Andrzej Halarewicz z firmy analitycznej Jato Dynamics.
Jest zarazem mało prawdopodobne, by tyska fabryka mogła nadrobić te spadki zwiększoną produkcją lancii ypsilon. Fiat twierdzi jednak, że spadki nie są jeszcze przesądzone. – Koncern nie podjął żadnej decyzji odnośnie do zakończenia produkcji pandy classic, a w styczniu produkcja forda ka nawet wzrosła – mówi Bogusław Cieslar z Fiat Auto Poland.
Wyniki z ubiegłego miesiąca całej produkcji Tychów są jednak słabsze niż rok temu: niecałe 37,5 tys. sztuk wobec 41,5 tys. w styczniu 2011 roku. Zmniejszenia produkcji spodziewa się także Opel w Gliwicach. Co prawda produkcja ostatniego miesiąca była nieco wyższa niż rok temu, ale pierwszy kwartał ma być od ubiegłorocznego słabszy. – Zamówienia są o ok. 10 proc. mniejsze niż w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku – przyznaje Andrzej Korpak, dyrektor generalny General Motors Manufacturing Poland. W kolejnych miesiącach produkcja powinna wzrosnąć, ale utrzymanie ubiegłorocznego poziomu 174 tys. sztuk wydaje się w chwili obecnej raczej mało realne.
Lepszy wynik może jedynie przynieść produkcja samochodów dostawczych. W ubiegłym roku podskoczyła o przeszło 17 proc., co jest zasługą przede wszystkim Volkswagena Poznań. Zakład pobił rekord, wypuszczając 177 tys. pojazdów: prawie 158 tys. sztuk modelu Caddy i przeszło 19 tys. sztuk transportera T5. Ten rok ma przynieść jeszcze większe wykorzystanie zdolności produkcyjnych. – Zakładamy, że tegoroczna produkcja wyniesie 178 tys. samochodów – powiedział „Rz" rzecznik Volkswagena Poznań Piotr Danielewicz.