Reklama

Kontynuacja dobrej passy meblarzy

W styczniu i lutym 2012 r. utrzymywały się duże obroty w branży meblarskiej. Wartość produkcji sprzedanej wyniosła 4,535 mld zł

Aktualizacja: 02.04.2012 01:04 Publikacja: 01.04.2012 23:02

To 3,7 proc. wzrost w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. – Widać większy popyt zagraniczny, stąd te wartości – mówi „Rz" Marek Adamowicz, Dyrektor Biura Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

Według obliczeń Głównego Urzędu Statystycznego w pierwszych dwóch miesiącach 2012 r. szczególnym powodzeniem cieszyły się meble kuchenne. Wolumen ich produkcji wzrósł o 31 proc. r./r. Kilkunastoprocentowe wzrosty były udziałem mebli do salonów, jadalni (16 proc.) oraz do siedzenia przekształconych w miejsca do spania (14 proc.). Spadek o 11 proc. odnotowano w przypadku mebli do sypialni. - Meble kuchenne kupujemy nawet w czasie kryzysu – twierdzi Adamowicz.

– Dobór grup mebli przez GUS stanowi tylko 20 proc. wolumenu produkcji. Wzrost wolumenu produkcji wynika prawdopodobnie z większego zamówienia u dużej firmy, a w Polsce meble kuchenne produkują głównie mikroprzedsiębiorstwa – mówi „Rz" dr Tomasz Wiktorski z firmy analitycznej B+R Studio. Zatem statystyki nie są do końca miarodajne. Niestety innych danych nie ma, a trudno obciążać mikrofirmy obowiązkami statystycznymi.

Nastroje w branży są jednak mieszane, a przedsiębiorcy nie chcą inwestować tak mocno jak rok temu. W tym roku planują nakłady inwestycyjne na poziomie 73,9 proc. wartości z roku poprzedniego.

– Inwestycje mają jedynie charakter odtworzeniowy. Branża planuje redukcje zatrudnienia. Wzrost wartości produkcji sprzedanej w połączeniu z przeszłymi zwolnieniami świadczy o możliwościach podniesienia wydajności. Wydaje się, że w meblarstwie występuje presja na optymalizację produkcji – twierdzi Wiktorski. Koszty i konkurencja między firmami rosną, a zwolnienia to przejaw walki o przetrwanie na rynku.

Reklama
Reklama

– Inwestycje maleją, ponieważ banki udzielają mniej kredytów. Firmy zapowiadają zwolnienia, przecież muszą gdzieś oszczędzać przez wzrost cen surowców – dodaje Adamowicz.

Polska ma 18 proc. udział w dostawach mebli wewnątrz Unii Europejskiej.

To 3,7 proc. wzrost w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. – Widać większy popyt zagraniczny, stąd te wartości – mówi „Rz" Marek Adamowicz, Dyrektor Biura Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

Według obliczeń Głównego Urzędu Statystycznego w pierwszych dwóch miesiącach 2012 r. szczególnym powodzeniem cieszyły się meble kuchenne. Wolumen ich produkcji wzrósł o 31 proc. r./r. Kilkunastoprocentowe wzrosty były udziałem mebli do salonów, jadalni (16 proc.) oraz do siedzenia przekształconych w miejsca do spania (14 proc.). Spadek o 11 proc. odnotowano w przypadku mebli do sypialni. - Meble kuchenne kupujemy nawet w czasie kryzysu – twierdzi Adamowicz.

Reklama
Biznes
Polak wśród najlepszych dyrektorów zarządzających na świecie
Biznes
Grupa Bumech będzie produkować pojazdy wojskowe. Jest umowa
Biznes
Microsoft przekracza barierę 4 bln dolarów. Sztuczna inteligencja i chmura napędzają wzrost
Biznes
Jacek Rutkowski: Nie odchodzę na dobre z Amiki
Biznes
Umowa na 180 czołgów K2. Tym razem skorzysta polski przemysł
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama