Rynek aut w USA: czerwiec lepszy od oczekiwań

Większość firm samochodowych wypadła w czerwcu w USA lepiej niż zakładano, bo tańsze paliwo i kredyty oraz duże zachęty pozwoliły konsumentom zapomnieć o troskach o gospodarkę

Publikacja: 04.07.2012 15:39

Rynek aut w USA: czerwiec lepszy od oczekiwań

Foto: Bloomberg

Większość firm samochodowych wypadła w  czerwcu w USA lepiej niż zakładano, bo tańsze paliwo i kredyty oraz duże zachęty pozwoliły konsumentom zapomnieć o troskach o gospodarkę.

General Motors poprawił sprzedaż o 16 proc. do 248  750, osiągnął wzrost we wszystkich 4 markach: Buick, Cadillac, Chevrolet i GMC (zyskując na giełdzie ponad 6 proc.) i stwierdził, że był to najlepszy miesiąc  od września 2008 r.

Ford zwiększył sprzedaż o 7 proc.  do 207 759 szt., bo dużym  popytem cieszyły się sedany, pojazdy użytkowe i pickupy,  zyskał na giełdzie 3 proc. Szef pionu sprzedaży, Ken Czubay podkreślił, ze szczególnie dobre było 7-10 ostatnich dni miesiąca.

Chrysler osiągnął wzrost o 20 proc. do 144 811 szt., nieco więcej do oczekiwań analityków. Był to także dwudziesty siódmy kolejny miesiąc wzrostu sprzedaży, najlepszy od czerwca 2007.

Z grona największych firm, które dotąd ogłosiły swe wyniki tylko trzecia na rynku amerykańskim, Toyota Motor, zawiodła oczekiwania, choć zwiększyła sprzedaż aż o 60 proc. wobec niskiego poziomu sprzed roku, gdy ucierpiała  z powodu trzęsienia ziemi i tsunami.

General Motor i Fiord szacują, ze przy takiej tendencji roczna sprzedaż w USA  przekroczy 14 mln pojazdów. To poprawa wobec rozczarowującego maja, gdy mówiły o 13,7 mln sztuk. Analitycy  uznali, że czerwiec pozwolił prognozować roczną sprzedaż  13,9 mln szt.

Piąta grupa w  USA, Honda zwiększyła sprzedaż o 48,8 proc. do 124 808, w tym samochodów  osobowych i furgonetek o 45,6 proc. do 109 538, a luksusowych limuzyn Acura o 76,5 proc. do 15 370.

Szósty na rynku Nissan sprzedał 92 237 aut, o 28 proc. więcej, w tym 81 801  pod marką Nissana (+25 proc.) i 10 436 luksusowych Infiniti (+66).

Sektor motoryzacji jest jednym z wczesnych zwiastunów spożycia wewnętrznego i w tym roku należy do jaśniejszych punktów gospodarki USA. Pogarszająca się sytuacja w Europie wywołała w branży zaniepokojenie, że  „zakażenie" może przenieść się za ocean. Zwłaszcza, że według danych Institute for Supply Management, produkcja przemysłowa zmalała w czerwcu po raz pierwszy od prawie 3 lat, wskazując na zwolnienie tempa ożywienia.

Główna ekonomistka Forda, Ellen Hughes-Cromwick stwierdziła, że malejące ceny paliw zadziałały niczym ulga podatkowa  na konsumentów przyczyniając się do zwiększenia dochodów gospodarstw domowych.

A same firmy zachęciły z kolei do odwiedzania ich salonów sprzedaży oferując duże rabaty na niemal wszystkie modele i korzystne warunki kupna na raty.

Większość firm samochodowych wypadła w  czerwcu w USA lepiej niż zakładano, bo tańsze paliwo i kredyty oraz duże zachęty pozwoliły konsumentom zapomnieć o troskach o gospodarkę.

General Motors poprawił sprzedaż o 16 proc. do 248  750, osiągnął wzrost we wszystkich 4 markach: Buick, Cadillac, Chevrolet i GMC (zyskując na giełdzie ponad 6 proc.) i stwierdził, że był to najlepszy miesiąc  od września 2008 r.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Biznes
Trump łagodzi cła, Chiny chcą powrotu do normalności. Polska stawia na innowacje
Biznes
Czy internet w dawnych białych plamach podrożeje?
Biznes
Nowy prezes PGZ w maju. Najpewniej z Azotów
Biznes
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Biznes
Jest nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej