Promocja na olej napędowy i benzynę 95-oktanową obowiązuje we wszystkie dni tygodnia, a nie tylko w weekendy – jak to miało miejsce w wakacje, a także niezależnie od formy płatności. Z kolei paliwa premium Verva będzie można kupić od najbliższego poniedziałku nawet o 15 gr taniej. Warunkiem skorzystania z tego rabatu jest napełnienie przynajmniej połowy baku (30 l paliwa), dokonanie płatności gotówką i przedstawienie kuponu rabatowego z magazynu „Szerokiej drogi", kolportowanego na stacjach Orlenu.

Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, obniżki mają utrzymać dobre efekty prowadzonych w wakacje akcji promocyjnych. Ze wstępnych szacunków firmy wynika, że w pierwszych tygodniach ich obowiązywania sprzedaż paliwa w weekendy wzrosła średnio o ponad 20 proc. w porównaniu z normalnym dniem tygodnia. Potem trend się utrzymywał z pewnymi wahaniami, zależnymi od natężenia ruchu turystycznego podczas konkretnego weekendu. – Trudne warunki makroekonomiczne powodują okresową niestabilność cen paliw. Chcemy dać impuls do utrzymania popytu na wyrównanym poziomie i zapewnić naszej sieci stacji odpowiednią skalę sprzedaży – mówi Marek Podstawa, członek zarządu ds. sprzedaży.

Ale zdaniem analityków Orlen walczy o klientów kosztem spłaszczenia marż detalicznych. – Sytuacja na rynku nie jest wesoła, bo siada popyt. W I półroczu zużycie diesla zmniejszyło się o 7–8 proc., co jest alarmującym sygnałem dla gospodarki. Stała obniżka na stacjach Orlenu może wynikać też po części z ruchów konkurencji: Lotosu i Statoil, które już wcześniej wprowadziły rabaty we wszystkie dni tygodnia – twierdzi Rafał Zywert, analityk BM Reflex.

Orlen poinformował też o podwyższeniu ratingu finansowego dla spółki przez agencję Fitch Ratings ze stabilnej na pozytywną. To wynik konsekwentnego oddłużania koncernu.