Reklama
Rozwiń
Reklama

UniWIBID nie ma już obligacji Polimeksu

TFI nie wierzą, że budowlana spółka wywiąże się ze zobowiązań

Publikacja: 04.09.2012 00:51

Bez odpisów obligacji Polimeksu stopy zwrotu byłyby wyższe

Bez odpisów obligacji Polimeksu stopy zwrotu byłyby wyższe

Foto: Rzeczpospolita

 

W piątek TFI opublikowały sprawozdania finansowe zarządzanych przez siebie funduszy, za pierwsze półrocze tego roku. Są to dokumenty, w których można znaleźć m.in. informacje o składzie portfeli funduszy inwestycyjnych.

I tak ze sprawozdań Union Investment TFI wynika, że również to TFI nie wierzy w zdolność Polimeksu-Mostostalu do wywiązania się ze swoich zobowiązań.

„Towarzystwo w celu odzwierciedlenia ryzyka kredytowego i niepewności co do realizacji przez Polimex-Mostostal przyszłych przepływów finansowych z obligacji podjęło decyzję o przeszacowaniu wartości obligacji wyemitowanych przez spółkę – czytamy w sprawozdaniu finansowym funduszu UniWIBID SFIO.

Jak dowiedziała się „Rz", choć obligacje Polimeksu 30 czerwca figurowały jeszcze w portfelu funduszu UniWIBID – teraz już ich tam nie ma.

Reklama
Reklama

To oznacza, że prawie wszystkie TFI, które do zarządzanych przez siebie funduszy kupiły w przeszłości obligacje Polimeksu – sprzedały je lub dokonały odpisu ich wartości.

Oprócz Union Investment, wcześniej poinformowały o tym również Legg Mason TFI (sprzedaż), Idea TFI (odpis), i Aviva Investors TFI (odpis). Spośród znaczących wierzycieli Polimeksu, w spółkę wierzy jeszcze Pioneer, instytucja, która zainwestowała w nią najwięcej. Na koniec czerwca tylko w czterech funduszach Pioneera o największym zaangażowaniu w obligacje budowlanej spółki zaksięgowane zostały papiery o wartości nominalnej prawie 70 mln zł.

Pioneer, który wcześniej w tym roku zmniejszył swój udział w akcjonariacie Polimeksu, schodząc poniżej poziomu 5 proc. głosów na walnym, pozytywnie ocenia ją jako dłużnika. „W ocenie Pioneer Pekao TFI nie zaistniały przesłanki do ustalenia odpisu aktualizującego wartość obligacji Polimeksu" – napisało TFI w sprawozdaniach finansowych swoich funduszy.

TFI razem z innymi wierzycielami Polimeksu uczestniczyły w zawartej w lipcu umowie „stand still". Ze względu na problemy płynnościowe spółki, wierzyciele zobowiązali się nie egzekwować długu przez cztery miesiące. Jako uczestnicy negocjacji fundusze musiały być dobrze zorientowane w sytuacji finansowej Polimeksu, który w piątek wieczorem opublikował wyniki finansowe. Z raportu wynika, że spółka nie tylko ma problem z obsługą zadłużenia, ale potrzebuje 0,5 mld zł dodatkowego kapitału. W I półroczu Polimex stracił prawie 371 mln zł. Rok temu w analogicznym okresie spółka była 26 mln zł na plusie.

Uważnie obserwując działania i komunikaty TFI, takich właśnie wyników można było się spodziewać. Strony zaangażowane w „stand still" nie mogły i nie mogą komentować kondycji Polimeksu. Odpisy obligacji były jednak widoczne w bieżącej wycenie jednostek uczestnictwa funduszy (jednodniowa stopa zwrotu nawet rzędu minus 2 proc.). Tak było w przypadku Avivy oraz Idei.

Zaskakujące, że sprzedaż obligacji Polimkesu nie była odczuwalna dla klientów Union Investment TFI. Zarządzający funduszami nie chcieli zdradzić, w jaki sposób udało im się pozbyć papierów, na które popyt nie jest wielki, bez widocznej straty dla inwestorów.

Reklama
Reklama
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama