FoodCare i Hygienika robią polskiego Unilevera

Hygienika razem z koncernem FoodCare budują dużą, regionalną grupę drogeryjno-spożywczą

Publikacja: 09.11.2012 00:04

Wiesław Włodarski, właściciel i szef rady nadzorczej FoodCare.

Wiesław Włodarski, właściciel i szef rady nadzorczej FoodCare.

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Hygienika zawarła wczoraj warunkową umowę kupna połowy udziałów w spółce Dayli, do której ma trafić polska sieć drogerii Schlecker. Wartość transakcji wynosi 3 mln euro.

To element strategii zakładającej budowę dużej grupy drogeryjno-spożywczej. W realizacji tego planu Hygienikę wspomoże koncern FoodCare (ma m. in. marki Frugo, Gellwe i Black). Zamierza współpracować operacyjnie z giełdową spółką. Ponadto założyciel FoodCare i szef rady nadzorczej już kilka miesięcy temu zdecydował się na zakup akcji Hygieniki. Teraz ma ok. 5 proc. udziałów.

– Będę dalej inwestował w Hygienikę. Docelowo chciałbym przejąć kontrolę nad spółką – nie lubię być drugi. Razem z panem Kliniewskim (prezes Hygieniki – red.) mamy świetny pomysł na to, jak rozwinąć Hygienikę w „polskiego Unilevera" – mówi „Rz" Wiesław Włodarski, właściciel i szef rady nadzorczej FoodCare.

Robi się luka na rynku

Trzeba przyznać, że czas na budowanie takiej grupy jest optymalny. Z kilku krajów Europy (w tym z Polski) wycofuje się bowiem jeden z wiodących koncernów Kimberly-Clark.

– Na rynku pieluch pojawi się ok. 13 proc. udziałów do zagospodarowania, odpowiadających za ok. 100 mln zł sprzedaży. Chcemy zagospodarować sporą część tej luki. Poza tym Kimberly-Clark wycofuje się też z innych krajów, co stwarza nam szansę, aby wejść również mocniej na inne rynki – mówi Kamil Kliniewski, prezes i akcjonariusz Hygieniki.

Twierdzi, że spółka nie będzie mieć problemu z mocami produkcyjnymi. – Jesteśmy w trakcie dużej inwestycji. Modernizujemy linię produkcyjną. Wartość tej inwestycji to kilka milionów złotych, z czego na 50 proc. dostaliśmy dofinansowanie. Modernizacja zakończy się w marcu 2013 r. – mówi. Równocześnie Hygienika chce mocno rozwijać sieć przejętych drogerii. Teraz liczy ona 163 placówki. W 2013 r. ma ich być około 300.

– Chcemy też mocno rozwinąć markę Bambino i sprzedawać pod nią dużo więcej asortymentu niż obecnie – zapowiada z kolei Włodarski.

Analitycy: potrzeba spójnej wizji

W związku z decyzją Kimberly-Clark nasuwa się jednak pytanie, czy rzeczywiście polski rynek artykułów higienicznych jest perspektywiczny? Kimberly-Clark odpowiada twierdząco.

750 mln złmogą wynieść w tym roku przychody FoodCare. Hygienika będzie mieć ok. 400 mln zł

– Decyzja o wyjściu z Polski nie jest związana z wynikami i efektywnością fabryki w Kluczach, a wynika z nowej strategii firmy w Europie, w wyniku której firma zdecydowała się przenieść zasoby finansowe i ludzkie do państw Europy Zachodniej, tj. Wielka Brytania, Włochy, Szwajcaria czy Hiszpania – mówi Artur Pielak, dyrektor krajowy Kimberly-Clark na Polskę i kraje bałtyckie.

Teraz firma szuka kupca na swoje aktywa w Polsce. – Jesteśmy głęboko przekonani, że fabryka w Kluczach wraz z marką Velvet i całą organizacją zostaną sprzedane, a ich nowy nabywca będzie z sukcesem rozwijał biznes, koncentrując się na dynamice rynku regionalnego lub krajowego – mówi Pielak.

Czy plan stworzenia „polskiego Unilevera" jest realny?

– Warto zwrócić uwagę, że FoodCare jest silnym graczem na rynku spożywczym, a Hygienika jest podmiotem znacznie mniejszym. Dlatego szczególnie drogeryjna część planowanego koncernu musiałaby być intensywnie rozwijana – komentuje Adam Kaptur, analityk Millennium DM.

Eksperci zwracają też uwagę, że szanse na sukces „polskiego Unilevera" wzrosłyby, gdyby za Hygieniką stał większościowy akcjonariusz, co pomogłoby realizować spójną wizję strategii. W tym kontekście pozytywnie można zapatrywać się na zapowiedzi Włodarskiego, który docelowo chce mieć kontrolę w Hygienice. Kiedy i do jakiego poziomu będzie zwiększał zaangażowanie? Tego na razie nie wiadomo.

Skala biznesu rośnie

Tymczasem „prawdziwy" Unilever konkurencji się nie boi. – Plany firm FoodCare oraz Hygienika, dotyczące stworzenia drugiej firmy Unilever, traktujemy jako komplement. Jesteśmy otwarci na konkurencje, ponieważ dzięki niej rozwijają się rynki – mówi Harm Goossens, prezes Unilever Polska.

W ubiegłym roku firma wypracowała na naszym rynku ponad 3,4 mld zł przychodów, wobec 3,36 mld zł w 2010 r.

Hygienika i FoodCare tak wysoką sprzedażą pochwalić się nie mogą, ale za to ich dynamika jest znacznie wyższa. FoodCare w ubiegłym roku miał ponad 480 mln zł sprzedaży. W tym roku powinna wzrosnąć do 750 mln zł.

Z kolei Hygienika w 2011 r. miała niespełna 50 mln zł przychodów. Wskazanie tegorocznych nie jest łatwe ze względu na trwający proces przejmowania Schleckera. Zarząd szacuje, że razem z tą siecią obroty pro forma mogą wynieść co najmniej 400 mln zł.

Akcje Hygieniki zdrożały wczoraj na GPW o 9,3 proc.

Opinia dla „Rz"

Monika Kalwasińska analityk DM PKO BP

Decyzja Kimberly-Clark o wycofaniu się z produkcji i sprzedaży pieluszek Huggies w Europie, w tym także w Polsce, jest szansą dla Hygieniki. Z kolei FoodCare to firma spożywcza z innowacyjnymi produktami i znanym wachlarzem marek. Biorąc pod uwagę, że zarówno chemia gospodarcza, jak i żywność to rynki wysoce konkurencyjne, im większa skala działania, tym większe do uzyskania przewagi konkurencyjne. Tak więc myślę, że model biznesowy, polegający na konsolidacji obu spółek, miałby szansę sprawdzić się na polskim rynku. Ale aby plany zamieniły się w realne działania, potrzebny jest większościowy akcjonariusz, który będzie w stanie zrealizować spójną strategię spółki. Hygienika na razie ma rozproszony akcjonariat, słabe wyniki finansowe, brakuje jej też kapitału na inwestycje, co uniemożliwia przeprowadzenie większej ekspansji. Brak zgodności co do kierunku rozwoju i szczegółów dalszej współpracy to potencjalny czynnik ryzyka dla „polskiego Unilevera".

Hygienika zawarła wczoraj warunkową umowę kupna połowy udziałów w spółce Dayli, do której ma trafić polska sieć drogerii Schlecker. Wartość transakcji wynosi 3 mln euro.

To element strategii zakładającej budowę dużej grupy drogeryjno-spożywczej. W realizacji tego planu Hygienikę wspomoże koncern FoodCare (ma m. in. marki Frugo, Gellwe i Black). Zamierza współpracować operacyjnie z giełdową spółką. Ponadto założyciel FoodCare i szef rady nadzorczej już kilka miesięcy temu zdecydował się na zakup akcji Hygieniki. Teraz ma ok. 5 proc. udziałów.

Pozostało 90% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?