Miliardy z kłusownictwa

Kłusownictwo generujące obroty 19 mld dolarów rocznie stało się czwartym największym nielegalnym rynkiem na świecie — stwierdza raport międzynarodowej organizacji ochrony przyrody WWF

Publikacja: 16.12.2012 15:20

Miliardy z kłusownictwa

Foto: Bloomberg

„Po handlu narkotykami, produkowaniem fałszywych pieniędzy i handlu żywym towarem, handel gatunkami zwierząt jest obecnie czwartym na świecie nielegalnym rynkiem" — podkreśla organizacja z Genewy. Handel ten rozwija się z oszałamiającą prędkością, zagraża istnieniu licznych gatunków i stwarza zagrożenie dla stabilizacji i bezpieczeństwa różnych państw afrykańskich.

W 2012 r. ponad 10 tys. słoni zniknęło z lasów i sawann Afryki, codziennie niemal dwa nosorożce giną na południu tego kontynentu, dwukrotnie więcej niż w 2007 r., gdy szacowano, że zabijano jedno zwierzę dziennie.

Kupujące jej kraje azjatyckie są odpowiedzialne za burzliwy wzrost popytu na kość słoniową i rogi nosorożca — dodaje WWF.

Zdaniem dyrektora międzynarodowego tej organizacji, Jima Leapa, kłusownictwo jest działalnością mało ryzykowną dla zorganizowanej przestępczości. — Istnieją małe szanse bycia złapanym, małe szanse bycia ukaranym w razie schwytania na gorącym uczynku, a to sprawia, że kłusownictwo jest wysoko rentowne.

Pieniądze uzyskane z tego handlu idą na finansowanie powstań i rewolt zwłaszcza w Afryce, stały się podstawowym źródłem najgorszych akcji zbrojnych na tym kontynencie. W konsekwencji handel ten stał się zagrożeniem dla ludności afrykańskiej, niezależnie do zagrożenia dla gatunków zwierząt.

John Scanlon, sekretarz generalny CITES (konwencji o zakazie handlu międzynarodowego gatunkami zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem) uważa, że rynek jest w rękach zawodowych kłusowników. — Mamy do czynienia ze zorganizowaną przestępczością, z grupami rebeliantów, z osobnikami mocno uzbrojonymi, powiązanymi między sobą, dysponującymi wieloma środkami technicznymi i zasobami do zabijania zwierząt i handlującymi między sobą.

Przedstawiciel CITES przypomniał, że już na początku 2012 r. zwrócił uwagę na wkroczenie grup rebeliantów z Czadu i Sudanu do północnego Kamerunu: zmasakrowali wtedy 450 słoni i sprzedali kość słoniową, aby kupić sobie broń.

Scanlon posiada też informacje świadczące, że istnieje powiązanie między kłusownikami słoni i handlarzami ich kłami z jednej strony, a finansowaniem rebelianckiej milicji w Demokratycznej Republice Konga z drugiej.

WWF wystosował więc apel do zainteresowanych rządów o surowe karanie przestępstwa kłusownictwa i o lepsze stosowanie prawa przez organy wymiaru sprawiedliwości.

„Po handlu narkotykami, produkowaniem fałszywych pieniędzy i handlu żywym towarem, handel gatunkami zwierząt jest obecnie czwartym na świecie nielegalnym rynkiem" — podkreśla organizacja z Genewy. Handel ten rozwija się z oszałamiającą prędkością, zagraża istnieniu licznych gatunków i stwarza zagrożenie dla stabilizacji i bezpieczeństwa różnych państw afrykańskich.

W 2012 r. ponad 10 tys. słoni zniknęło z lasów i sawann Afryki, codziennie niemal dwa nosorożce giną na południu tego kontynentu, dwukrotnie więcej niż w 2007 r., gdy szacowano, że zabijano jedno zwierzę dziennie.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca