Skandal z koniną: Paryż ma winnego

Rząd Francji zarzucił oszustwo gospodarcze firmie Spanghero zajmującej się dostawą mięsa i przetworów. Dostarczyła je do produkcji mrożonek marki Findus, które wywołały cały skandal. Władze cofnęły tej firmie zezwolenie sanitarne, co oznacza zawieszenie jej działalności. Spanghero  z Castelnaudary na południu Francji zatrudnia 290 pracowników.

- Spanghero wiedziała, że odsprzedaje tańszą koninę jako mięso wołowe - stwierdził minister ds.spożycia, Benoit Hamon .

- Ten handel trwał kilka miesięcy i dotyczył 750 ton, z czego 550 ton dostarczono francuskiej firmie Comigel poprzez filię Tavola, która w Luksemburgu produkuje dania gotowe - wyjaśnił minister.

Według urzędu do walki z oszustwami firma Spanghero odebrała w ciągu 6 miesięcy 750 kg koniny w 25-kilogramowych paczkach, z symbolem celnym odpowiednim dla końskiego mięsa, co wykazują faktury wystawione przez handlowca na Cyprze dla firmy z Francji. Z tych 750 ton 550 ton dostarczono zakładowi Tavola z etykietami "mięso wołowe pochodzenie UE".

Te 550 ton, których pochodzenia nie udało się dotąd ustalić, posłużyło do wyprodukowania ponad 4,5 mln podrobionych wyrobów, sprzedanych przez Comigel co najmniej 28 firmom handlowym, w tym Findus, w 13 krajach europejskich - ocenia francuski urząd. Comigel stwierdziła na swą obronę, że oszustwo to było bardzo trudne do wykrycia.

Minister Hamon przyznał, że firma produkująca słynne lasagne bolognese z koniny, co wywołało skandal, dała się oszukiwać, a jej wina polega na zaniedbaniu, na rezygnacji z kontrolowania produkcji w luksemburskim zakładzie.

Do Castelnaudary wysłano weterynarzy. Zależnie od wyników ich badań rząd zadecyduje o ostatecznym cofnięciu albo nie zezwolenia sanitarnego -  ogłosił minister rolnictwa Stephane Le Foll. Załoga Spanghero jest objęta technicznym bezrobociem, grozi jej utrata pracy.

Stanowisko Spanghero

Firma broni się przed zarzutami. - Nie wiem, kto jest winien oszustwa, ale z pewnością nie my - oświadczył  w rozgłośni Europe 1 szef Spanghero, Barthelemy Aguerre. - Zdumiały mnie oskarżenia władz francuskich.

- Rząd pospieszył się trochę. Sądzę, że udowodnię naszą niewinność, w każdym razie moją, a także moich współpracowników. Od kiedy powstał problem, sprawdzaliśmy nasze paczki mięsa i w niektórych znajdowaliśmy pomieszaną koninę i wołowinę, co dowodzi, że nie Spanghero dokonała tego przekrętu - zapewnił.

Aresztowania na Wyspach

Skandal, który ujawnił całą złożoność handlową obiegu mięsa, doprowadził do pierwszych zatrzymań w Wielkiej Brytanii. Policja zatrzymała 3 mężczyzn podejrzanych o oszustwo: dwóch z zakładu przetwórstwa Farmbox Meats w Walii i jednego z ubojni Peter Boddy w Anglii, Rzeźnia dostarczała końskie tusze temu zakładowi,

Policja nie sprecyzowała podejrzeń wobec zatrzymanych, ale wcześniej władze w Londynie ogłosiły na podstawie przeprowadzonych testów, że do Francji wysłano 6 końskich tusz ze śladami antybólowego leku fenylbutazonu, zabronionego do używania w żywności. Władze brytyjskie obawiały się, że mięso to mogło trafić do łańcucha żywnościowego.