Europejski rynek pojazdów ciężarowych niespodziewanie poprawił się. Jak poinformowała w środę organizacja europejskich producentów ACEA, w kwietniu liczba rejestracji nowych samochodów użytkowych wzrosła o 3,6 proc. To pierwszy taki przypadek od grudnia 2011 roku. Sprzedano blisko 100 tys. pojazdów, ale jest to wciąż poziom niższy od tego sprzed kryzysu, czyli kwietnia 2008 roku.
Najmocniej w górę podskoczyły rejestracje w Wielkiej Brytanii 0 o prawie 30 proc. w ujęciu do kwietnia ubiegłego roku. Mniejsze wzrosty odnotowano w Hiszpanii (7 proc.) i w Niemczech (3,7 proc.).
Jednak licząc od początku roku, jedynie rynek brytyjski utrzymał tendencję wzrostową (11,3 proc.). We Francji rejestracje spadły o 9 proc., w Niemczech o 11,2 proc., w Hiszpanii o 12,9 proc., a we Włoszech o 23,9 proc.
Kwietniowy wzrost to zasługa segmentu aut dostawczych, który urósł o 5,8 proc. i był jedynym kończącym czwarty miesiąc roku na plusie. Łącznie na rynkach UE sprzedano blisko 116,7 tys. aut dostawczych. W pozostałych segmentach – aut ciężarowych i autobusów były spadki.
Polski rynek samochodów użytkowych także w kwietniu nieco się powiększył. Pierwszy wzrost od listopada ub.r. wypracowały ciężarówki. Jak informował Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, w kwietniu 2013 roku zarejestrowano 1 489 nowych pojazdów użytkowych powyżej 3,5 tony; to niemal tyle samo co miesiąc wcześniej (+0,2 proc.) i więcej o 6,8 proc. (95 szt.) niż w kwietniu 2012.