Potas dla Porochorowa

Jeden oligarcha sprzedaje, drugi kupuje. Największy na świecie producent nawozów potasowych przechodzi w ręce Michaiła Prochorowa.

Publikacja: 18.11.2013 10:23

Potas dla Porochorowa

Foto: Bloomberg

O tym, że należąca do Prochorowa grupa Onexim porozumiała się z oligarchą Sulejmanem Kerimowem i partnerami o odkupie 33 proc. koncernu, dowiedział się Bloomberg. Prochorow zapłaci ok. 5,2 mld dol..

Zmiany własnościowe w koncernie wymusiła Białoruś. Na początku września Mińsk aresztował Władysława Baumgartnera prezesa Uralkalij, którego wcześniej sam zaprosił na spotkanie. Pomimo ostrej reakcji Kremla, prezes siedzi w białoruskim areszcie do dziś.

Chodzi o to, że Rosjanie zdecydowali się zerwać kartel potasowy z białoruskim państwowym Bielaruskalij. To jedyna białoruska firma, z którą liczyły się międzynarodowe rynki i która przynosiła budżetowi najwięcej wpływów. Po wyjściu Rosjan, klienci przestali kupować na Białorusi, a przeszli na nawozy bezpośrednio od Uralkalij, który oferował niższe ceny.

Kerimow tłumaczył, że Białorusini nie wykonują ustaleń i eksportują potas poza strukturami grupy. Dlatego Uralkalij zmienia strategię z utrzymywania wysokich cen przez ograniczanie produkcji, na większą produkcję i niższe ceny. Spowodowało to w końcu lipca gwałtowny spadek wartości rynkowej potasowych koncernów na całym świecie. Akcje kanadyjskiego Potash Corp potaniały o 20,5 proc., niemieckiego K+S - o 23,6 proc., Israel Chemicals - o 17,8 proc., a amerykańskiego Mosaic - o 19,9 proc..

W odwecie Białorusini aresztowali szefostwo koncernu zarzucając mu naruszenie pełnomocnictw, działanie w zorganizowanej grupie przestępczej itp. Senatora Sulejmana Kerimowa Mińsk ogłosił poszukiwanym międzynarodowym listem gończym.

Kreml początkowo bronił swoich, ale prezesa z aresztu nie wyciągnął. Naciskany Sulejman Kerimow, pomysłodawca rozstania z białoruskim partnerem zgodził się sprzedać swoje akcje. Chętnych wśród innych oligarchów nie brakowało. Oprócz Prochorowa był to m.in. Wladimir Potanin (Norylski Nikiel) czy Arkadij Rotenberg (judoka i znajomy Putina, właściciel z bratem, zakładów produkujących rury na potrzeby przede wszystkim Gazpromu).

Sytuacja w rosyjskim koncernie znacząco wpływa na światowy rynek potasu. W obrocie publicznym jest 53,95 proc. akcji Uralkalij.

O tym, że należąca do Prochorowa grupa Onexim porozumiała się z oligarchą Sulejmanem Kerimowem i partnerami o odkupie 33 proc. koncernu, dowiedział się Bloomberg. Prochorow zapłaci ok. 5,2 mld dol..

Zmiany własnościowe w koncernie wymusiła Białoruś. Na początku września Mińsk aresztował Władysława Baumgartnera prezesa Uralkalij, którego wcześniej sam zaprosił na spotkanie. Pomimo ostrej reakcji Kremla, prezes siedzi w białoruskim areszcie do dziś.

Biznes
Amerykańska firma będzie produkować więcej półprzewodników w USA
Biznes
Kanada uderza w dwór i krewnych Putina oraz byłą szefową MSZ Austrii
Materiał Promocyjny
Rockfin na fali wznoszącej
Biznes
Za dużo OZE w Polsce? Zakaz rosyjskiego gazu. Sukces Airbusa na Airshow w Paryżu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Biznes
Sprawiedliwa, konkurencyjna i akceptowalna dla przedsiębiorców transformacja