W poniedziałek Ryszard Petru złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej PKP, spółki, do której należy kilkanaście innych firm, głównie działających w branży przewozów kolejowych. Podana informacja jest o tyle zaskakująca, że właśnie w poniedziałek miał rozpocząć pracę na tym stanowisku. W rozmowie z „Rz" nie chciał nic mówić na temat powodów podjętej decyzji. Przyznał jednie, że obecnie w żadnej kolejowej spółce nie pełni jakiejkolwiek funkcji.
Petru jest przewodniczącym rady Towarzystwa Ekonomistów Polskich, partnerem w PwC odpowiedzialnym za polskie firmy prywatne oraz doradcą ekonomicznym DemosEuropa. Wcześniej pracował m.in. w BRE Banku i Banku BPH.
Elżbieta Bieńkowska, wicepremier oraz minister infrastruktury i rozwoju (jej resortowi podlegają polskie koleje), będzie teraz szukać innego kandydata na przewodniczącego rady PKP. W rozmowie z PAP powiedziała, że zależy jej, aby po Krzysztofie Opawskim, który wcześniej szefował radzie tej spółki (zmarł w listopadzie 2013 roku) była to osoba znająca się na ekonomii. Dzięki temu mogłaby wspomóc prace zarządu PKP.
Bieńkowska zasugerowała również przeprowadzenie dalszych zmian w kolejowych firmach. Chce, aby w ich radach znaleźli się ludzie, którzy wnoszą istotny wkład w funkcjonowanie spółek, a nie tylko traktowali je jako dodatkowe źródło zarobku.
Obecnie w skład grupy kapitałowej PKP wchodzi m.in. zarządca linii kolejowych PKP Polskie Linie Kolejowe, kolejowi przewoźnicy towarów PKP Cargo i PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa oraz kolejowi przewoźnicy pasażerów PKP Intercity i Szybka Kolej Miejska. W grupie jest też turystyczna firma Natura Tour, telekomunikacyjny TK Telekom oraz firma energetyczna PKP Energetyka.