Dochody Mulally'ego i 4 innych członków kierownictwa firmy, a także członków rady dyrektorów zostały podane w komunikacie dla komisji kontroli giełdowej przed planowanym na 8 maja WZA w Delaware.
Mulally, który jak podawano do niedawna zastanawiał się nad przejściem na stanowisko prezesa Microsoftu i jego koledzy z kierownictwa przekroczyli zakładane założenia roczne, co przyczyniło się do podwyższenia jego rocznej premii do 5,9 mln dolarów z 3,95 mln rok wcześniej. Zysk brutto Forda wyniósł 8,6 mld dolarów, był jednym z najlepszych w historii koncernu, a zysk netto wyniósł 7,2 mld.
Podstawowe uposażenie prezesa było bez zmiany 2 mln dolarów, W marcu koncern podał, że prezes otrzymał pakiet akcji wyceniony według bieżących cen na 13,6 mln. Ma obecnie 6,18 mln akcji zwykłych o łącznej wartości 95,5 mln dolarów.
Stachanowcy
Członkowie najwyższego kierownictwa Forda osiągnęli w ubiegłym roku 112 proc. zakładanych celów. Wyliczono to na podstawie planowanych zysku brutto, operacyjnego cash flow działu samochodowego, efektywności kosztów bez elementów nadzwyczajnych, udziału rynkowego firmy w trzech regionach świata i jakości pojazdów ocenianej na podstawie kosztów napraw gwarancyjnych.
Drugi w USA producent samochodów przekroczył założenia w 2 pierwszych punktach (zysk brutto i cash flow), co uzasadniło podwyżki premii, natomiast nie osiągnął trzech pozostałych celów. Ford osiągnął zaledwie 65 proc. zakładanego udziału rynkowego dzięki głównie wynikom w obu Amerykach.