Orange obiecuje nowy smartfon co rok

To główny wyróżnik ofert operatora, które zastąpią starsze propozycje. Firma liczy, że utrzyma dodatni bilans przenoszenia numerów.

Publikacja: 09.04.2014 08:22

Orange obiecuje nowy smartfon co rok

Foto: Bloomberg

Tak jak zapowiadaliśmy we wtorek, Orange Polska zaprezentowała zasady nowych ofert, które zastąpią dotychczasowe propozycje telekomu dla klientów indywidualnych oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Część nowych abonamentów wejdzie w życie w najbliższy piątek, czyli 11 kwietnia, a część w połowie miesiąca.

Podobnie jak Play,  Polkomtel i Cyfrowy Polsat także Orange Polska nastawia się na sprzedaż jak największej liczby usług gospodarstwom domowym.

Tak jak Polkomtel i Cyfrowy Polsat operator w pomarańczowych barwach proponuje abonentom rabaty, gdy kupują kolejną usługę. Neostrada, stacjonarny Internet Orange, „przyspiesza". Usługa o prędkości do 80 Mb/s kosztuje teraz tyle, ile wcześniej internet do 20 Mb/s (59 zł z VAT).

Wyróżnikami nowej oferty w części „głosowej" mają być minuty rozmów wymienne na rozmowy w roamingu w najdroższych abonamentach (rozwiązanie podobne do Europa Unlimited Playa), ale przede wszystkim częstsza wymiana telefonu komórkowego na nowy.

Więcej telefonów

– Będzie to możliwe co 12 miesięcy, czyli po roku obowiązywania dwuletniej umowy. Będziemy wówczas podpisywać umowę z klientem na kolejne dwa lata – mówił Michał Paschalis-Jakubowicz, dyrektor w Orange Polska.  Wojciech Jabczyński, rzecznik operatora, zapewnił nas potem, że w ten sposób użytkownik otrzyma dwa aparaty w ciągu trzech lat, a nie czterech.

Według nieoficjalnych informacji serwisu rpkom.pl Orange Polska jest przygotowany do nowej formuły sprzedaży usługi i urządzeń końcowych, w której te ostatnie są sprzedawane na mocy odrębnej umowy.

Bruno Duthoit, prezes Orange Polska, ocenia, że sprzedaż wielu usług jednemu gospodarstwu domowemu to nadal obowiązujący i sprawdzający się trend na rynku telekomunikacyjnym, a celem Orange Polska jest zwiększanie odsetka użytkowników korzystających z kilku usług.

– Staramy się, aby klient mógł otrzymać w przyszłości jedną fakturę na wszystkie usługi. Nie umiem dziś jednak określić momentu, kiedy to będzie możliwe – powiedział Duthoit.

– Nasze cele biznesowe to utrzymanie i wzmocnienie trendów, które pokazujemy od jakiegoś czasu – mówił Paschalis-Jakubowicz.

Nie podał celów sprzedażowych na ten rok, wyjaśniając, że spółka jest obecnie w tzw. okresie zamkniętym, poprzedzającym publikację wyników finansowych zaplanowanych na 25 kwietnia.

Duthoit odniósł się do wyników przenoszenia numerów telefonów komórkowych. Potwierdził, że Orange zakończył I kwartał br. dodatnim bilansem.

– Marzec był nieco słabszy niż styczeń i luty, ale kwiecień ponownie wygląda obiecująco – komentował Duthoit.

Bez gwiazdek, ale...

Michał Paschalis-Jakubowicz zapewniał, że oferta została przygotowana z zachowaniem pełnej przejrzystości, tak aby tzw. gwiazdki nie rozczarowały klientów,

– Taryfy są dla tych, którzy już doświadczyli pułapek przenoszenia numerów – mówił Michał Paschalis-Jakubowicz.

Specjaliści podkreślają jednak, że propozycja Orange Polska nie jest łatwa, a klienci mogą mieć problem z jej pełnym zrozumieniem ze względu na złożoność. Ale to sytuacja dogodna dla każdego operatora telekomunikacyjnego.

Tak jak zapowiadaliśmy we wtorek, Orange Polska zaprezentowała zasady nowych ofert, które zastąpią dotychczasowe propozycje telekomu dla klientów indywidualnych oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Część nowych abonamentów wejdzie w życie w najbliższy piątek, czyli 11 kwietnia, a część w połowie miesiąca.

Podobnie jak Play,  Polkomtel i Cyfrowy Polsat także Orange Polska nastawia się na sprzedaż jak największej liczby usług gospodarstwom domowym.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Biznes
Kłopoty producenta leku Ozempic. Prezes rezygnuje ze stanowiska
Biznes
Łączą się dwaj najwięksi operatorzy telewizji kablowej w USA
Biznes
Postulaty gospodarcze kandydatów na Prezydenta. Putin nie przyleciał do Turcji
Biznes
Brytyjski koncern Jaguar nie planuje produkcji samochodów w USA
Biznes
Tysiące dronów Macierewicza wreszcie dolecą. MON kupuje Warmate’y