Reklama

Nasza armia szybciej uzupełni arsenały

Cho­dzi o no­wo­cze­sne ra­kie­ty prze­ciw­o­krę­to­we NSM nor­we­skie­go Kongs­ber­ga dla jed­nost­ki obro­ny Wy­brze­ża, dłu­go­dy­stan­so­we, ame­ry­kań­skie ma­new­ru­ją­ce po­ci­ski AGM 158 JASSM do zwal­cza­nia ce­lów lą­do­wych uży­wa­ne w pol­skich my­śliw­cach F­-16 i śmi­głow­cach ude­rze­nio­wych.

Publikacja: 09.04.2014 08:30

W tym ro­ku woj­sko wy­bie­rze i za 8 mld zł  za­kon­trak­tu­je 70 he­li­kop­te­rów wie­lo­za­da­nio­wych m.in. w wer­sji uży­wa­nej do zwal­cza­nia okrę­tów pod­wod­nych, po­szu­ki­waw­czo­-ra­tow­ni­czej i trans­por­to­wej. Prze­wi­du­je to je­den z czter­na­stu klu­czo­wych pro­gra­mów ope­ra­cyj­nych mo­der­ni­zu­ją­cych  pol­skie si­ły zbroj­ne do 2022 r.

Szyb­ciej, niż pla­no­wa­no

Ar­mia   przy­spie­szy wy­po­sa­ża­nie mo­bil­nych jed­no­stek lą­do­wych w śmi­głow­ce bo­jo­we,  któ­re za­stą­pią w bli­skiej  przy­szło­ści ro­syj­skie kon­struk­cje, czy­li la­ta­ją­ce czoł­gi Mi­-24. Wcze­śniej­sze za­po­wie­dzi in­for­mo­wa­ły o po­trze­bie za­mó­wie­nia 12 sztur­mo­wych he­li­kop­te­rów ( ta­kich jak  ame­ry­kań­skie Apa­che czy eu­ro­pej­ski Ti­ger). Ostat­nio co­raz czę­ściej mó­wi się o po­więk­sze­niu  ude­rze­nio­wej, śmi­głow­co­wej flo­ty na­wet o 30 ma­szyn, z ter­mi­nem do­sta­wy do 2022 ro­ku.

Pod­czas nie­daw­ne­go po­sie­dze­nia sej­mo­wej ko­mi­sji obro­ny na­ro­do­wej po­li­tycz­ni de­cy­den­ci in­for­mo­wa­li też o za­mia­rze pod­ję­cia przy­go­to­wań do uzy­ska­nia  kil­ku­dzie­się­ciu  bo­jo­wych sa­mo­lo­tów naj­now­szej, pią­tej ge­ne­ra­cji, ta­kich jak F­-35  fir­my Loc­khe­ed Mar­tin.

Plan eks­tra­za­ku­pów, któ­re po­zwo­li­ły ­na skok tech­no­lo­gicz­ny i ra­dy­kal­ną po­pra­wę ja­ko­ści uzbro­je­nia,  jest wy­ni­kiem  zmian sy­tu­acji geo­stra­te­gicz­nej pod wpły­wem kry­zy­su ukra­iń­skie­go – przy­znał we wto­rek pod­czas  spo­tka­nia z  pre­ze­sa­mi firm zbro­je­nio­wych w War­sza­wie  Cze­sław Mro­czek, wi­ce­mi­ni­ster obro­ny ds. mo­der­ni­za­cji sił zbroj­nych. Pod­czas Dni Prze­my­słu wi­ce­szef MON  po­twier­dził, że  nad­zwy­czaj­nych prze­ta­so­wań w przy­ję­tych w ze­szłym ro­ku 14 pro­gra­mach ope­ra­cyj­nych  rząd nie do­ko­na. Naj­waż­niej­sze ce­le mo­der­ni­za­cji zo­sta­ną utrzy­ma­ne. Cho­dzi o bu­do­wę  prze­ciw­lot­ni­czej i prze­ciw­ra­kie­to­wej tar­czy – sys­tem ma kosz­to­wać 26,4 mld zł, te­go­rocz­nym prio­ry­te­tem jest uru­cho­mie­nie po­stę­po­wa­nia prze­tar­go­we­go na po­zy­ska­nie ze­sta­wów ra­kie­to­wych śred­nie­go za­się­gu Wi­sła. Ko­lej­ne ce­le to zwięk­sze­nie mo­bil­no­ści sił zbroj­nych  m.in. po­przez za­kup śmi­głow­ców  i  roz­bu­do­wę sys­te­mów roz­po­zna­nia i in­for­ma­cji  nie­zbęd­nych na wszyst­kich po­zio­mach do­wo­dze­nia.

Ostat­nia szan­sa prze­my­słu

W cią­gu de­ka­dy pań­stwo prze­zna­czy na naj­waż­niej­sze pro­gra­my tech­nicz­nej mo­der­ni­za­cji ar­mii 91,5 mld zł – pla­nu­je rząd. Wśród mi­ni­strów pa­nu­je zgo­da, że na­le­ży utrzy­mać w naj­bliż­szych la­tach na­kła­dy na obro­nę na po­zio­mie 1,95 proc. PKB rocz­nie.

Reklama
Reklama

Do 2022 r. wy­dat­ki wzmac­nia­ją­ce woj­sko i po­ten­cjał obron­ny kra­ju ma­ją kosz­to­wać  ok.  137 mld zł – pod­kre­ślał pod­czas Dni Prze­my­słu gen. Lech Ma­jew­ski, naj­wyż­szy ran­gą do­wód­ca Sił Zbroj­nych RP.

Wi­ce­mi­ni­ster Mro­czek po­twier­dzał, że mo­der­ni­za­cja tech­nicz­na ma od­by­wać się z mak­sy­mal­nie du­żym udzia­łem kra­jo­we­go prze­my­słu obron­ne­go, a po­zy­ski­wa­niu uzbro­je­nia i wy­po­sa­że­nia z im­por­tu ma to­wa­rzy­szyć  „po­lo­ni­za­cja" pro­duk­cji i  spro­wa­dza­nie do kra­jo­wych firm no­wo­cze­snych tech­no­lo­gii.

MON zda­je so­bie spra­wę, że  pro­gram uno­wo­cze­śnie­nia ar­mii to – być mo­że ostat­nia – szan­sa na po­dźwi­gnię­cie prze­my­słu, in­no­wa­cje  i opusz­cze­nie skan­se­nu po­ra­dziec­kich tech­no­lo­gii.

Mro­czek za­pew­niał pre­ze­sów firm obron­nych, że jed­nym z kry­te­riów wy­bo­ru za­gra­nicz­ne­go do­staw­cy bę­dzie ofer­ta włą­cze­nia kra­jo­wych part­ne­rów. Ne­go­cja­to­rzy  otrzy­ma­li in­struk­cje, by wy­ko­rzy­sty­wać  praw­ne moż­li­wo­ści za­chę­ce­nia kon­cer­nów do po­lo­ni­za­cji kon­trak­to­wa­nych tech­no­lo­gii. Pro­gram mi­ni­mum: pol­ska zbro­je­niów­ka przej­mie od za­gra­nicz­nych do­staw­ców  ser­wis, na­pra­wy i tech­no­lo­gie umoż­li­wia­ją­ce udział w  mo­der­ni­za­cji.

Spór o prawa autorskie i dochody z produkcji

MON i firmy zbrojeniowe toczą spór o prawa własności intelektualnej  i związane z tym prawa majątkowe. Wojsko chce, by prawa autorskie przechodziły na własność państwa, jeśli  badania  były finansowane z budżetu. Przemysł nie może się pogodzić z perspektywą utraty dochodów, które mogłaby przejąć konkurencja wyłoniona w konkursie i produkująca sprzęt na podstawie przekazanej jej przez MON licencji. Takie kwestie pojawiły się m.in. przy programie Tytan dotyczącym indywidualnego żołnierskiego wyposażenia.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama