UKE luzuje Orange obowiązki wobec konkurentów

Telekomunikacja. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej chce zwolnić Orange Polska z obowiązku udostępniania internetu mniejszym operatorom ?w 76 gminach.

Publikacja: 19.05.2014 12:06

Dziś ruszają konsultacje projektu decyzji UKE. Chodzi o udostępnianie sieci w modelu hurtowym (tzw. Bit Stream Access, BSA). Szefowa UKE Magdalena Gaj przewiduje, że decyzja mogłaby wejść w życie we wrześniu. Tym razem nie spodziewa się protestu ze strony Brukseli.

Przy wcześniejszych próbach deregulacji operatorzy alternatywni i Komisja Europejska zarzucali UKE m.in. posługiwanie się starymi danymi przy obliczaniu udziału rynkowego Orange (d. Telekomunikacja Polska) i ocenie konkurencyjności konkretnych miejsc. – Obecne analizy opierają się na najnowszych dostępnych danych z 2012 r., zmodyfikowane zostały kryteria oceny, czy dany obszar może być uznany za konkurencyjny – mówi prezes UKE.

Kryteria wyboru miejsca, gdzie poluzowane zostaną internetowe obowiązki Orange, są cztery. Po pierwsze, na danym obszarze Orange może posiadać maksymalnie 39 proc. detalicznych klientów internetu szerokopasmowego. Po drugie, w danym rejonie usługi musi świadczyć przynajmniej trzech operatorów internetu, przy czym – po trzecie – przynajmniej 65 proc. lokali musi mieć dostęp do ich infrastruktury. Po czwarte, zwolnienia z obowiązków nie będzie tam, gdzie więcej niż 10 proc. lokali nie posiada dostępu do internetu. Wśród wytypowanych 76 gmin są duże miasta, mi.n. Warszawa.

Jak w praktyce wyglądać będzie zmiana regulacji dla operatorów, którzy – jak Netia – przez wiele lat korzystali z infrastruktury Orange Polska (w modelu BSA)? Zgodnie z propozycją będą oni mogli jeszcze przez 24 miesiące od wejścia w życie decyzji regulatora świadczyć usługi tak jak do tej pory.

– Rozwiązanie to pozwoli z jednej strony na zapewnienie operatorom alternatywnym migracji abonentów na ich własną sieć lub na usługi świadczone przez Orange, a z drugiej strony – w razie braku możliwości takiej migracji – zapewni użytkownikom końcowym odpowiedni czas na znalezienie nowego dostawcy usług na korzystnych dla nich warunkach – mówi Gaj.

Dziś ruszają konsultacje projektu decyzji UKE. Chodzi o udostępnianie sieci w modelu hurtowym (tzw. Bit Stream Access, BSA). Szefowa UKE Magdalena Gaj przewiduje, że decyzja mogłaby wejść w życie we wrześniu. Tym razem nie spodziewa się protestu ze strony Brukseli.

Przy wcześniejszych próbach deregulacji operatorzy alternatywni i Komisja Europejska zarzucali UKE m.in. posługiwanie się starymi danymi przy obliczaniu udziału rynkowego Orange (d. Telekomunikacja Polska) i ocenie konkurencyjności konkretnych miejsc. – Obecne analizy opierają się na najnowszych dostępnych danych z 2012 r., zmodyfikowane zostały kryteria oceny, czy dany obszar może być uznany za konkurencyjny – mówi prezes UKE.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca