Można tu było usłyszeć, że są duże szanse aby z Polski prowadzone były skomplikowane operacje z zakresu finansów, które obecnie charakterystyczne są dla Luksemburga, Brukseli, czy Genewy. Niemal w każdej dyskusji pojawiał się wątek o tym, że wciąż mamy olbrzymie możliwości wzrostu we wszystkich sferach outsourcingu. Reprezentanci branży nie kryli dumy z osiągnięć, a także optymizmu na przyszłość. Pochwał całej Polskiej gospodarce nie szczędziła też Madeleine Albright. Była Sekretarz Stanu USA, w piątek, w trakcie V Konferencji ABSL wygłosiła wykład pt. " "21" Century Megatrends and Poland's Prospects in a Changing World" ( "21-wiek. Światowe trendy i perspektywy Polski w zmieniającym się świecie"). Zebrani z jej ust mogli usłyszeć m.in., że obecnie gospodarka naszego kraju przeżywa najlepszy okres w swojej historii.
Madeleine Albrigt była gościem honorowym konferencji, ale jej uwagi w znacznej mierze można było odnieść do polskiej sfery usług dla biznesu. Teraz w całym kraju funkcjonuje już 470 centrów z kapitałem zagranicznym. Każde z nich, średnio, zatrudnia 273 osoby. Wśród nich jest 28 jednostek zatrudniających co najmniej 1000 pracowników. Usługi świadczone są w 40 językach świata, a język angielski stanowi tu normę i podstawę. Przedstawiciele ABSL zwracają przy tym uwagę, że branży tej nie dotyczy kwestia tzw. "umów śmieciowych". 90 proc. wszystkich zatrudnionych obowiązki wykonuje na podstawie umowy o pracę. Przewidują też, że w ciągu 2-3 lat firmy tego sektora stworzą w Polsce ponad 30 tys. miejsc pracy. Dla kogo jest ta szansa?
Piotr Dziwok - wiceprezes ABSL - rozpoczyna odpowiedź od scharakteryzowania obecnej kadry przedsiębiorstw świadczących takie usługi. Mówi, że dzisiaj są to ludzie głównie młodzi. Przyjmowani są do pracy nierzadko zaraz po skończeniu studiów. Są wśród nich absolwenci niemal wszystkich kierunków. To co ich przyciąga, to - przede wszystkim - "możliwość poszerzenia umiejętności oraz perspektywa szybkiego awansu". Firmy z sektora zatrudniają również wysokiej klasy doświadczonych specjalistów. Piotr Dziwok podkreśla, że "branża jest niezwykle atrakcyjna dla kandydatów, bo oferuje pracę w renomowanych globalnych firmach, gdzie obowiązują międzynarodowe standardy. Kandydaci zdobywają tu również wiedzę z zakresu finansów, HR, obsługi klienta, IT, logistyki i dystrybucji, i wielu, wielu innych dziedzin. Język angielski nie jest tu językiem obcym, bo wszyscy się nim posługują. Są tu też bardzo dobre warunki pracy, do których zaliczam także, obowiązującą zasadę równoważenia obowiązków służbowych z życiem prywatnym. W firmach tych jest też właściwa atmosfera: energiczna, zdrowa, świeża. Kto będzie poszukiwany? W Poznaniu można było usłyszeć, że jest szansa dla ludzi wykształconych, znających języki obce, ale przede wszystkim kreatywnych i utalentowanych. Wynika to z faktu, że w Polsce co raz więcej projektów dla osób potrafiących rozwiązać skomplikowane problemy. Jakie korzyści tym utalentowanym może dać kończąca się w piątek konferencja ABSL?
"Uczestniczę w wielu podobnych spotkaniach - kontynuuje wiceprezes Dziwok - i myślę, że ta w Poznaniu należy do najważniejszych w tej części Europy. Dlaczego? Bo dotyczy ona dużej, szybko rozwijającej się branży. Było to świetne miejsce dla wymiany informacji, zwłaszcza, że wśród prowadzących dyskusje i warsztaty byli liderzy sektora. Można było się również dowiedzieć jakie są obecnie najnowsze tendencje i trendy w sektorze nowoczesnych operacji dla biznesu".