Najbogatsze państwa, takie jak USA czy kraje europejskie nadal redukują swoje budżety wojskowe. Z kolei Rosja, Arabia Saudyjska, Chiny czy Brazylia w 2013 r. wyraźnie je zwiększały. Jeśli ta tendencja się utrzyma, w 2015 roku łączne wydatki na wojsko Rosji i Chin będą wyższe niż wszystkich krajów UE razem wziętych. Jak wynika z kolejnej edycji globalnego raportu „Global Defense Outlook 2014 Adapt, collaborate and invest" przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte, w którym przeanalizowano wydatki na obronność 50 państw, w tym Polski, dla czołówki najpotężniejszych armii na świecie coraz ważniejsza staje się walka z cyberprzestępczością. Według raportu wydatki pięćdziesięciu światowych liderów w dziedzinie obronności, wyniosły w 2013 roku 1,6 bln dolarów, co stanowiło 92 proc. wszystkich wydatków zbrojeniowych na świecie. Rok wcześniej było to 1,7 bln dolarów.
Chiny, Rosja i Arabia Saudyjska na czele
W latach 2008-2013 wydatki na obronność analizowanej pzrez Deloitte grupy państw wzrosły o 3 proc. „Ten wzrost zwalniał jednak o 5-8 proc. rocznie. Tendencja ta wynika m.in. z redukcji obecności wojsk państw UE oraz USA w Iraku oraz Afganistanie i zakończenia operacji sił międzynarodowych w tych krajach. Tylko same Stany Zjednoczone w ciągu ostatnich pięciu lat zredukowały swój budżet wojskowy o 53 mld dolarów – wyjaśnia Piotr Świętochowski, dyrektor w Dziale Audytu Deloitte. W tym samym czasie Chiny zwiększyły swoje wydatki na obronność o 60 mld dolarów, Rosja o 21 mld dolarów, a Arabia Saudyjska o 16 mld dolarów. Kraje te należą do grupy szesnastu krajów spośród TOP 50, które wydają na wojsko więcej niż 3 proc. swojego PKB.
Niekwestionowana potęga USA
Już ubiegłoroczna edycja raportu Deloitte wskazywała na coraz wyraźniejszy trend zwiększania budżetów wojskowych w krajach z niższym poziomem PKB, a ich redukcji w najbogatszych krajach, w których opinia publiczna kwestionuje konieczność utrzymywania licznej armii. Nie zmienia to jednak faktu, że to wciąż USA pozostają liderem pod względem wydatków na obronę. Ich udział w światowym budżecie wojskowym wyniósł w ubiegłym roku 35 proc. To więcej niż osiem kolejnych krajów łącznie, choć trzeba jednocześnie przyznać, że w ciągu tylko jednego roku ten udział spadł o 5 punktów procentowych .
Polska w gronie oszczędnych
Polska została zakwalifikowana do grupy państw, których wydatki na obronę stanowią 8 proc. globalnego budżetu obronnego. Wraz z Polską znajdują się w tej grupie także m.in. Izrael, Hiszpania, Holandia, Pakistan, Meksyk czy Norwegia. Nasz kraj wraz 33 innymi z listy TOP 50 zyskał miano „oszczędzającego", czyli przeznaczającego na obronność mniej niż 2 proc. swojego PKB. W Polsce od lat roczne wydatki na obronność oscylują wokół 1,9 proc. PKB, choć konflikt na Ukrainie spowodował, że pojawiły się zapowiedzi o możliwym zwiększeniu zbrojeniowych nakładów.