Kuloodporny sprzęt Maskpolu dla sił rządowych Ukrainy

Spółka spod Częstochowy, największy producent sprzętu ochronnego dla armii, kończy negocjowanie trzeciej już dostawy najnowszych hełmów i kamizelek kuloodpornych dla Kijowa.

Publikacja: 07.10.2014 15:33

Maskpol produkuje dla Ukrainy

Maskpol produkuje dla Ukrainy

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak now Piotr Nowak

W tym roku włączana właśnie do Polskiej Grupy Zbrojeniowej firma spod Częstochowy (100 mln zł ubiegłorocznych przychodów, zatrudnienie - 700 pracowników) sprzeda władzom porządku publicznego w Kijowie kilkanaście tysięcy kompletów kamizelek i hełmów po 1,3 tys. euro za zestaw fabrycznie nowy i zgodny ze najwyższymi standardami NATO.

Drogie, bezpieczne kamizelki

Ukraińcy, kiedy w ekspresowym tempie odbierali na początku lipca z Maskpolu pierwszą partię 2 tys. kamizelek i 6 tys. hełmów , polskiego wzoru narzekali na wysokie ceny polskiego sprzętu. Latem, po doświadczeniach z użyciem antybalistycznego wyposażenia z Maskpolu, na pierwszej linii wojny z separatystami , dyskusja o kosztach zeszła na dalszy plan. W sierpniu spółka z Konieczek zrealizowała kolejną dostawę tysiąca kamizelek i 8 tys. hełmów, a Ukraińcy prosili o więcej. Podczas niedawnych targów obronnych w stolicy Ukrainy kijowscy decydenci jednomyślnie chwalili polskie produkty służące bezpieczeństwu.

- Właśnie dopinamy trzecią umowę. Ukraina kupuje kilka tysięcy kompletów ochronnych z Konieczek, trwają też rozmowy w sprawie ewentualnej licencji produkcyjnej dla Kijowa – mówi Krzysztof Dędek prezes Maskpolu. Jest szansa, że firma dostarczy do Kijowa sprzęt antybalistyczny jeszcze w październiku. – Jesteśmy na to przygotowani – zapewnia prezes Dędek. Nie chce jednak ujawnić wartości transakcji.

Antybalistyczne sandwicze

Maskpol jest obecnie jedynym w kraju producentem wkładów balistycznych, chroniących skutecznie przed pociskami przeciwpancernymi z broni strzeleckiej. Hełmy zapewniają osłonę przed odłamkami i pociskami z broni krótkiej m. in. kal. 9 mm parabellum.

Prezes Dędek przekonuje, że tak wysoką odporność, a przy tym minimalną masę osłon, udało się osiągnąć konstruktorom Maskpolu dopiero po wielu latach doświadczeń. Płyty balistyczne z Konieczek przypominają wielowarstwowy kompozytowy sandwicz zbudowany z miękkich i twardych elementów ceramicznych, polietylenowych i aramidowych. Kamizelki sa elastyczne, dopasowują się do ciała, można je zdjąć jednym ruchem, albo błyskawicznie uzupełnić o dodatkowe osłony ramion, nerek czy krocza. Są wyposażone w uchwyt ewakuacyjny, służący np. do holowania rannego a także systemy Mola pozwalające łatwo mocować uzupełniające zasobniki na magazynki, granaty, czy radiostację.

Ze względu na ekspresowe terminy dostaw, sprzęt ochronny dla Kijowa wykonany był dotąd z tkanin i materiałów pokrytych wzorem maskującym identycznym z tym, jakiego używają polskie siły zbrojne. Przygotowywana właśnie kolejna partia hełmów i kamizelek, to również towar gotowy, sprzedawany „z półki" .

Lider ochronnego sprzętu dla Tytana

Maskpol Konieczki, to jeden z najlepszych i najbardziej innowacyjnych obecnie zakładów zbrojeniówki integrowanych w tym roku z narodowym koncernem - Polską Grupą Zbrojeniową. Od lat spółka spod Częstochowy, zatrudniająca obecnie 700 pracowników wyposaża armię w hełmy, kamizelki kuloodporne , ale też maski przeciwgazowe, systemy filtrowentylacyjne i odzież chroniąca przed skutkami broni masowego rażenia. Firma z Konieczek swoimi osłonami balistycznymi opancerza też pojazdy i śmigłowce bojowe. Maskpol był w ostatnich latach jednym z liderów konsorcjum Tytan – producentów nowoczesnego wyposażenia żołnierza XXI wieku. W tym roku armia zakontraktowała już zintegrowany rynsztunek bojowy wdrażany w ramach programu Tytan.

Wiceszef MON Czesław Mroczek odpowiedzialny w resorcie za modernizację sił zbrojnych twierdzi, że nie ma żadnych przeszkód, aby sprzedaż uzbrojenia na Ukrainę negocjowali z Kijowem certyfikowani producenci , czyli polskie spółki zbrojeniowe. Ograniczeń formalnych nie ma, Ukraina nie jest objęta międzynarodowymi zakazami czy embargiem na eksport uzbrojenia – podkreśla wiceminister Mroczek.

W tym roku włączana właśnie do Polskiej Grupy Zbrojeniowej firma spod Częstochowy (100 mln zł ubiegłorocznych przychodów, zatrudnienie - 700 pracowników) sprzeda władzom porządku publicznego w Kijowie kilkanaście tysięcy kompletów kamizelek i hełmów po 1,3 tys. euro za zestaw fabrycznie nowy i zgodny ze najwyższymi standardami NATO.

Drogie, bezpieczne kamizelki

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Biznes
Koniec Eldorado w IT. Sankcje na Rosję bez USA. Honda stawia na hybrydy
Biznes
Polska największym beneficjentem pożyczek na uzbrojenie?
Biznes
„NaszEauto” na hamulcu. Co dalej z rządowym programem?
Biznes
Ręczna wyrzutnia dronów. Polski wynalazek ma inwestora
Materiał Promocyjny
Koniec kodu kreskowego? Nadchodzi rewolucja z kodami QR