Comp wyda 10 mln zł na własne akcje

Producent gier komputerowych w 2016 r. wypuści na rynek „Snipera 3". Wcześniej do sprzedaży trafi mobilna wersja „Lords of the Fallen".

Aktualizacja: 16.12.2014 14:13 Publikacja: 16.12.2014 12:01

Comp wyda 10 mln zł na własne akcje

Foto: materiały prasowe

Inwestorzy z dużymi nadziejami czekali na wtorkową konferencję prasową CI Games, na której spółka prezentowała strategią na kolejne lata. Dali temu wyraz dzień wcześniej, gdy notowania producenta gier komputerowych zyskały, na spadkowej sesji, ponad 3,4 proc.

Niespodzianek nie było

Wtorek nie był już tak udany dla udziałowców firmy. Przed południem kurs CI Games tracił przejściowo nawet 3,1 proc., do 8,75 zł. Inwestorzy pozbywali się akcji spółki bo strategia nie zawierała żadnych niespodzianek. Na wstępie Marek Tymiński, prezes CI Games pochwalił się, że do tej pory do sklepów trafiło już 750 tys. kopii gry „Lords of the Fallen", z tego rzeczywista sprzedaż, do klienta końcowego, sięgnęła 50 proc. – Z tej liczby ok. 30 proc. stanowiła sprzedaż wersji cyfrowej – podkreśla Tymiński. Uważa, że tytuł, który zadebiutował kilka tygodni temu, odniósł duży sukces artystyczny i komercyjny. Zapowiada, że w styczniu spółka wyda płatny dodatek „Lords of the Fallen Ancient Labirynth".

Ponadto CI Games rozpoczął prace koncepcyjne nad stworzeniem mobilnej wersji „LotF". Powinna, w wersji na urządzenia z system operacyjnym iOS i Android, trafić do sprzedaży w 2015 r. Spółka nie zdradza budżetu przedsięwzięcia. Do tej pory CI Games nie wyprodukował żądnej gry mobilnej choć kilka lat temu pracował, wspólnie z zewnętrznymi partnerami, nad mobilną wersją „Snipera".

Znany brand

CI Games, wbrew oczekiwaniom części graczy i inwestorów, nie zdecydował się na kontynuację „LotF". Kolejną dużą produkcją, która według wstępnych założeń ma zadebiutować w I półroczu 2016 r., będzie „Sniper 3". Gra zostanie wydana na komputery PC i konsole nowej generacji PS4 i XboxOne. – Tworząc „LotF" pokazaliśmy, że bardzo dobrze radzimy sobie z designem i kreacją gry. Produkcją zajmowały się zewnętrzne firmy, w tym niemieckie studio Deck13 oraz podwykonawcy z Wielkiej Brytanii i Chin. Chcemy powtórzyć ten mechanizm w przypadku „Snipera 3" – oznajmia prezes. Przypomina, że do tej pory sprzedaż wcześniejszych gier „Sniper" wyniosła już 5,5 mln kopii. – Obie odsłony odniosły duży sukces komercyjny ale mniejszy artystyczny. W „Sniperze 3" chcemy połączyć oba te cele. Nie zdradza budżetu produkcji. Przyznaje, że żeby ją sfinansować spółka będzie musiała sięgnąć po finansowanie zewnętrzne. – Na pewno nie będziemy emitować nowych akcji. Skłaniamy się do emisji długu – mówi Tymiński. W czwartek kierowana przez niego spółka wykupi obligacje za 5,7 mln zł wyemitowane we wrześniu 2013 r., żeby dokończyć produkcję „Enemy Front" i „LotF".

Sygnalizuje, że CI Games odchodząc od samodzielniej produkcji gier może prowadzić równolegle więcej projektów. – Mamy kilka pomysłów na kolejne pozycje – stwierdza. Sygnalizuje, że w 2015 r. oprócz mobilnego „LotF" wypuści na rynek jeszcze jeden tytuł na urządzenia przenośne. Nie zdradza szczegółów.

Inwestorzy z dużymi nadziejami czekali na wtorkową konferencję prasową CI Games, na której spółka prezentowała strategią na kolejne lata. Dali temu wyraz dzień wcześniej, gdy notowania producenta gier komputerowych zyskały, na spadkowej sesji, ponad 3,4 proc.

Niespodzianek nie było

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Jeden diament odmieni los zadłużonego mieszkańca Indii
Biznes
Unikalna kolekcja autografów sprzedana za 78 tys. funtów. Najdroższy Mao Zedong
Biznes
Japończycy kontra turyści. Ceny w restauracjach różne dla miejscowych i gości
Biznes
Wymiany aktywami nie będzie. Bruksela zabrania transakcji z Rosjanami
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biznes
Bernard Arnault stracił w 2024 r. więcej niż jakikolwiek miliarder