Reklama

Greckie owoce nie wjadą

Sadownicy z Grecji nie widzą sensu w proponowanym przez Rosję przerobie greckich owoców na terenie Federacji.

Publikacja: 02.03.2015 13:59

Greckie owoce nie wjadą

Foto: Bloomberg

- To nie ma sensu, bo brzoskwiń się nie przerabia. Zbiera się je, sortuje, pakuje w skrzynki i wysyła. To owoc szybko się psujący. Nie wyobrażam sobie, by najpierw wysyłać owoce do Rosji, tam coś z nimi robić, odsyłać do Grecji i z powrotem do Rosji - ocenił rosyjską propozycję Christos Anakakis szef Federacji grup producenckich z okręgu Imatia.

To w tym regionie Grecji są największe sady brzoskwiniowe i to tutaj sadownicy ponoszą straty z powodu embarga rosyjskiego na unijną żywność. Dziś rosyjskie władze zaczęły wspominać o możliwości dopuszczenia greckich owoców, po warunkiem, że producenci otworzą w Rosji jakiś rodzaj przerobu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
Horizon4Poland’25 – największy matchmaking w Polsce!
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Biznes
Nvidia przebija 5 bln dol., USA tną siły w Europie, Francja kontra Big techy
Biznes
Rosjanie nie chcą wypoczywać w Królewcu, boją się wojny i drożyzny
Biznes
Między transparentnością a ochroną przed nadużyciami
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Materiał Partnera
11 wież Eiffla czekolady rocznie
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama