Elektroniczne recepty, które automatycznie trafiają do najbliższej apteki, wybranej według danych geolokalizacyjnych za pomocą IP komputera, aplikacje alarmujące lekarza o incydentach zagrażających życiu jego pacjenta, wstępne diagnozowanie zmian skórnych na podstawie przesłanych zdjęć, czy rehabilitacja koordynowana na odległość – to tylko jedne z nielicznych innowacji, które mogą stać się codziennością w systemie opieki zdrowotnej.
Projektami z zakresu tzw. telemedycyna interesują się największe firmy z tej branży, ale także pacjenci, w tym w naszym kraju. Dowodem na to są dane grupy Medicover, pod opieką której znajduje się ok. 550 tysięcy Polaków. Wynika z nich, że obecnie już ponad jedna trzecia kontaktów pacjentów Medicover z systemem opieki zdrowotnej ma zdalny charakter. Ograniczenia wynikające z obowiązującego prawa nie pozwalają Polakom korzystać z dobrodziejstw telemedycyny w takim stopniu, w jakim robią to mieszkańcy Europy Zachodniej czy Skandynawii.
– Telemedycyna jest w stanie w istotny sposób podnieść jakość opieki medycznej na wiele sposobów. Nawet najprostsze narzędzie, takie jak wywiad z pacjentem online przed wizytą lekarską, pozwala na lepszą diagnostykę podczas rzeczywistej wizyty i zwiększa jej efektywność. Sprawia też, że jest do niej lepiej przygotowany zarówno lekarz, jak i pacjent. Dodatkowo, na podstawie wywiadu przed wizytą, lekarz może uprzednio skierować pacjenta na dodatkowe badania diagnostyczne, a dopiero po ich wykonaniu, zaprosić na wizytę w gabinecie. W ten sposób nie tylko maksymalizujemy efektywność wizyty i wykorzystujemy jej czas na opracowanie i przedyskutowanie z pacjentem postępowania terapeutycznego, ale także ograniczamy liczbę zbędnych wizyt – mówi dr n. med. Piotr Soszyński, dyrektor ds. medycznych, członek zarządu Medicover. Jak tłumaczy, telemedycyna ma potencjał zrewolucjonizowania systemu ochrony zdrowia.
– Aby jednak mogło się tak stać, konieczne są zmiany w prawie. W tej chwili przepisy nie nadążają za postępem technologicznym i blokują wykorzystanie możliwości, które daje telemedycyna w obszarze ochrony zdrowia. W pierwszej kolejności zaktualizowania wymaga niedookreślony i nieprecyzyjny zapis w ustawie o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Potrzebne jest też zdefiniowanie pojęcia „świadczenia zdrowotnego udzielanego z wykorzystaniem systemów teleinformatycznych" oraz regulacja kwestii związanych z usługami telemedycznymi – zaznacza dr Piotr Soszyński.
Mdus