Innowacyjność kluczem do rozwoju polskich firm

Innowacyjność to nie tylko wdrażanie przez spółki nowych technologii, ale też nowatorskie podejście do zarządzania i finansowania. Przedsiębiorstwa w naszym kraju mają na tym polu jeszcze sporo do zrobienia.

Publikacja: 20.10.2016 19:43

Innowacyjność kluczem do rozwoju polskich firm

Foto: 123RF

Materiał powstał we współpracy z bankiem Pekao SA

 

Innowacyjność to słowo klucz, bez którego w ostatnich latach nie może odbyć się żadna debata na temat warunków koniecznych do rozwoju polskiej gospodarki. Często jest sprowadzane do chwytu retorycznego, ale nie zmienia to faktu, że bez innowacyjności trudno liczyć na szybki rozwój firm.

Bez nowości ani rusz

Dlaczego jest to takie ważne? Ponieważ innowacje przynoszą korzyści nie tylko przedsiębiorstwom, ale także państwu – obywatelom, lokalnym społecznościom, urzędom. Politycy przekonują, że „albo będziemy mieli gospodarkę innowacyjną, albo byle jaką". Na razie jednak nie błyszczymy na tym polu. O ile pod względem PKB na mieszkańca regularnie nadrabiamy zaległości do sąsiadów i krajów Europy Zachodniej, o tyle pod względem wydatków na innowacyjność jesteśmy daleko.

W 2014 r. roku nasz kraj przeznaczył na innowacje 0,9 proc. PKB, czyli równowartość nieco ponad 234 dolarów na mieszkańca. To podobny poziom jak na Słowacji, mniejszy mają m.in. Grecja, RPA, Argentyna, Meksyk, Chile i Rumunia. Więcej od Polski na badania i rozwój wydają Turcja (1 proc. PKB), Rosja (1,2 proc.), Portugalia (1,3 proc.) czy Węgry (1,4 proc.). Ale od rekordzistów dzieli nas przepaść – Szwedzi wydają 3,2 proc. PKB, czyli 1430 dol. per capita, Japończycy – 3,6 proc., Izraelczycy – 4,1 proc., a Korea Południowa – najlepsza w zestawieniu OECD – aż 4,3 proc.

Rządzący zapowiadają, że do 2020 r. na programy innowacyjne, które ma koordynować rządowa Rada ds. Innowacyjności, ma trafić ponad 16 mld euro.

Innowacyjność to jednak nie tylko finansowanie. Może wyrażać się także w sposobie zarządzania firmą i podejściem do jej rozwoju. Pojawiają się głosy, że w tym tkwi problem i polskie firmy są zbyt konserwatywne, a idea nowoczesności traci na znaczeniu.

Z pewnością nie można powiedzieć, że w naszym kraju brakuje struktur i instytucji mających wspierać innowacyjność. Mamy ponad 40 parków technologicznych, 23 inkubatory, ponad 40 centrów transferu technologii i 24 akademickie inkubatory przedsiębiorczości. Wszystkie te instytucje pełnią ważną rolę w rozpowszechnianiu technologii i wspieraniu innowacyjności. To może potwierdzać tezę o „skostniałości" polskich firm w zakresie innowacji, bo zdecydowana większość nowych technologii i proponowanych rozwiązań pochodzi z uczelni. Tymczasem w najbardziej innowacyjnych krajach rozwiniętych proporcje są odwrotne. Pojawia się zatem kolejny podnoszony wielokrotnie postulat, czyli poprawa współpracy nauki z biznesem i wymiana między tymi grupami doświadczeń.

Nie tylko technologie

Polskie firmy muszą odważniej wdrażać innowacje. Wiążą się one z ryzykiem, ale zwykle przynoszą gratyfikację w postaci większej rentowności. Innowacyjność szeroko rozumiana to przecież również nowe podejście do strategii – prowadzenie przejęć wybranych firm, mających w ofercie innowacyjny produkt, technologię lub zasoby. Może to być także zwiększenie nie tylko aktywności eksportowej, ale też akwizycyjnej za granicą, jako sposób na zdobywanie rynku (np. przejmowanie wybranych marek).

Do tego dochodzi możliwość łączenia się firm lub powoływania spółek joint-venture, które z jednej strony skupiają wymagane kompetencje partnerów, a z drugiej zmniejszają ryzyko przedsięwzięcia. Nowatorskie może być również podejście do finansowania rozwoju takich firm, głównie dzięki transakcjom na rynku kapitałowym, np. poprzez emisję obligacji lub akcji, debiut na giełdzie czy pozyskanie finansowania od funduszy typu venture capital, innych inwestorów private equity czy branżowych.

Opinia dla „Rz"

Andrzej Kopyrski, wiceprezes zarządu Banku Pekao SA

Banki, które finansują długoterminowe projekty, mają szeroką wiedzę w zakresie innowacyjności w danych sektorach. Zarówno w ujęciu lokalnym, jak i globalnym. Stopień innowacyjności firm czy poszczególnych projektów ma bezpośredni wpływ na perspektywy ich funkcjonowania w długim okresie, a przez to na możliwość spłaty zaciągniętych w bankach zobowiązań. Oddziaływanie innowacji jest wielowymiarowe. Pojawiająca się w jakiejś branży innowacja może np. prowadzić do utraty posiadanych przez finansowaną firmę przewag konkurencyjnych, a wraz z tym części przyszłych dochodów. Z kolei tzw. disruptive innovations, których wraz z wszechstronnym postępem pojawia się coraz więcej, potrafią dokonać przedefiniowania całych rynków, nierzadko prowadząc do zanegowania tradycyjnych modeli biznesowych. Co symptomatyczne w przypadku disruptive innovations, technologia bywa z reguły jedynie narzędziem. Kluczem do sukcesu jest natomiast zerwanie z dotychczasowym sposobem myślenia o produkcie lub usłudze, jego przedefiniowanie w zakresie wartości, jaką dostarcza klientowi lub też w sposobie, w jaki klient uzyskuje do nich dostęp. Są wreszcie także innowacje, które przyczyniają się do powstania nowych rynków, produktów i usług do tej pory nieoferowanych. Także w tym przypadku banki muszą być w stanie dokonać oceny, na ile dana nowość ma szansę znaleźć akceptację wśród potencjalnych nabywców. Banki działają w perspektywie długoterminowej, muszą znać i dobrze rozumieć sens sentencji: „Jeśli chcemy, by wszystko pozostało tak jak jest, wszystko musi się zmienić", i starają przekazać się tę prawdę klientom, z którymi współpracują.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej