W 2017 roku spadek produkcji spowodowany jest głównie silnymi wiosennymi przymrozkami, które wystąpiły na bardzo istotnym etapie wzrostu winorośli. Przymrozki miały wpływ na wszystkie rejony upraw, choć w różnym stopniu - podało ministerstwo.
Według ministerstwa spadek temperatury najbardziej dotknął rejon południowo-zachodni (szczególnie Bordelais), Charentes, Alzację i Jurę.
W departamencie Pireneje Wschodnie na południu (m.in. w rejonie Roussillon) zbiory rozpoczęły się już pod koniec lipca, 15 dni wcześniej niż zwykle. W połowie sierpnia winobranie wystartowało w departamencie Var w Prowansji oraz w departamentach Gard i Vaucluse w tym samym regionie, słynącym z win różowych. W produkującej znane na całym świecie wina musujące Szampanii na północy, gdzie zwykle winobranie zaczyna się we wrześniu, czyli najpóźniej we Francji, w tym roku zbiory ruszają pod koniec sierpnia.
We Francji winobranie najwcześniej zaczyna się w Langwedocji-Roussillon, Prowansji i w rejonie Bordeaux, później w dolinie Loary, w Burgundii i Alzacji.
W tym roku drugim niekorzystnym zjawiskiem stała się susza, zwłaszcza na południowym wschodzie, Korsyce, w Langwedocji i Beaujolais.
Ale jednocześnie korzystną stroną suszy jest niska podatność winorośli na choroby i pleśń. Winne grona w większości regionów dojrzały bez przeszkód i zachowały się do zbiorów w bardzo dobrym stanie sanitarnym, co zapowiada wyśmienitą jakość win z rocznika 2017.