W sobotę już po raz 13. odbył się Dzień Otwarty Notariatu, w czasie którego przedstawiciele samorządu udzielali darmowych porad – telefonicznie, przez Messengera i w streamingu. W tym roku spadła liczba osób dzwoniących, niemal dwukrotnie zaś wzrosła liczba oglądających transmisję (maksymalnie ponad 7300).

W tym roku po raz pierwszy pytania można było zadawać także po ukraińsku. Zainteresowanie akcją po ukraińsku było jednak mniejsze, niż się spodziewano, a zadawane pytania dotyczyły niemal wyłącznie zakupu nieruchomości w Polsce. Z kolei pytania Polaków tradycyjnie koncentrowały się głównie wokół nieruchomości i spraw spadkowych.

– Takie jest powszechne postrzeganie notariusza. Nasza akcja jest też po to, by ten stereotyp zmieniać i pokazywać, że wachlarz czynności notarialnych jest znacznie bogatszy – mówi Małgorzata Muszalska, koordynatorka wydarzenia.

Czytaj więcej

Po spadek do sądu albo do notariusza - procedury, koszty