Reklama

„Sektorowy zwyczaj" zarabiania banków w Japonii

Kiedy Honda Motor zrezygnowała w 2020 z usług giełdowych Sumitomo Mitsui Trust Bank, bank zażądał zapłaty ok. 4 mln dolarów z tytułu odstępnego.

Publikacja: 03.03.2021 17:36

„Sektorowy zwyczaj" zarabiania banków w Japonii

Foto: Bloomberg

Żądana suma rezygnacji z umowy — w tym przypadku po 2 tys. jenów (19 dolarów) za udziałowca — jest mało znaną praktyką stosowaną przez największe japońskie banki powiernicze prowadzące ewidencję akcjonariuszy z chwilą utraty klienta. Bank biorący nowego klienta, wnosi zwykle opłatę. Takie rozwiązanie pozwala kontrolować rentowne firmy przez duże banki powiernicze, bo nowicjusze w tym biznesie nie chcą ponosić kosztów. Jednemu z klientów rezygnujących z usług powiedziano, że jest to „sektorowy zwyczaj" — pisze Reuter.

Trzy największe w Japonii banki powiernicze — Sumitomo Mitsui Trust, Mitsubishi UFJ Trust and Banking Corp, Mizuho Trust & Banking Co — kontroluje co najmniej 97 proc. rynku — wynika z wewnętrznego dokumentu bankowego. O szczegółach dotyczących opłat, sumy i oczekiwań, że nowy bank zapłaci, a także o doświadczeniu Hondy, mówi się tu po raz pierwszy

- Niektórzy szefowie spółek giełdowych wyrażają prywatnie frustrację z powodu takiej praktyki, która ich zdaniem świadczy o nadużywaniu przez banki ich znacznych wpływów w korporacyjnej Japonii. Nie jest też jasne, dlaczego suma odstępnego dla banków jest identyczna. Do końca lat 90, gdy osłabione firmy finansowe dokonywały konsolidacji, te opłaty były różne — powiedział jeden z informatorów. — To niesprawiedliwe żądać 2 tys. jenów za nic. Obojętnie jak na to patrzeć, to przeszkoda i pogwałcenie przepisów antytrustowych — stwierdził przedstawiciel dużej firmy przemysłowej.

Agenci zajmujący się transferem akcji prowadzą rejestry akcjonariuszy, zajmują się przelewaniem dywidendy i liczeniem głosów na dorocznych walnych zgromadzeniach. Mitsubishi UFJ Trust uzasadnił Hondzie konieczność zapłaty odstępnego, gdy przejął rejestr jej ponad 210 tys. udziałowców — podały dwie osoby znające sprawę.

Trzy banki powiernicze tłumaczą, że pobierają opłaty administracyjne za rezygnację klienta z ich usług. Nie chciały jednak podać konkretnych sum ani szczegółów o takich transakcjach Mizuho Trust wyjaśnił, że ma różne umowy z klientami, są też przypadki, kiedy rozmawia o sumie odstępnego z poprzednim agentem przy przygotowywaniu nowego kontraktu. Opłaty są jednak odpowiednie i zgodne z prawem — zapewnił. Mitsubishi UFJ Trust stwierdził, że nie ma problemu prawnego z tymi opłatami, bo banki nie uzgodniły ich ze sobą.

Reklama
Reklama

Rzecznik japońskiej komisji uczciwego handlu (JFTC) odmówił komentarza, a przedstawiciel organu nadzoru rynku finansowego FSA powiedział, że „umowy w sektorze prywatnym są według uznania każdej firmy".

Sektorowy zwyczaj pod lupą

Władze zainteresowały się w 2020 r. bankami powierniczymi, kiedy Sumitomo i Mizuho ujawniły oddzielnie, że nie potrafiły policzyć ważnych głosów na WZA w ostatnich 20 latach. Oba przeprosiły i obiecały zmianę działania.

Banki nie zawsze wymieniają w umowach sprawę odstępnego. Według Mitsubishi, opłaty administracyjne ustala się generalnie po rozmowach z klientem. Mizuho podał, że czasem w umowie wymienia się wysokość takiej opłaty, Przedstawiciel średniej spółki giełdowej powiedział, że odmówiła zapłaty 2 lata temu po zmianie agentów. — Nie było w naszej umowie żadnej klauzuli o odstępnym, ale bank żądał tego twierdząc, ze to sektorowy zwyczaj. Odpowiedziałem, że to nie ma sensu. Jego firma nigdy nie zapłaciła, a bank w końcu zrezygnował.

Działalność agentów transferowych była dawniej pracochłonna, bo świadectwa posiadania akcji i inne dokumenty były wypisywane ręcznie. Technologia cyfrowa uprościła to, uczyniła zyskowną tę działalność. Sumitomo, mający do tego dwie małe filie, osiągnął w ostatnim roku finansowym 49 proc. marży zysku wobec 39 proc. z łącznej działalności. W Mitsubishi marża wyniosła60 proc., a ogólna 31 proc. Przy zmianie klienta bank musi tylko pobrać i przesłać rejestr ze swej bazy danych. Ich wielkość zależy od liczby udziałowców — największe firmy mają po 700 tys. i więcej akcjonariuszy — rejestry są dostarczane elektronicznie przez wspólną platformę transferów akcji, Japan Securities Depositary Center.

Banki
Jest zgoda KNF na sprzedaż detalu Citi Banku. Kupi VeloBank
Banki
Czy UniCredit namiesza na polskim rynku? „Nie jest skazany na sukces”
Banki
Bank Pocztowy chce urosnąć i zwiększyć zyski
Banki
EBC odrzuca plan kredytu dla Ukrainy. 140 mld euro pozostaje zamrożone
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Banki
Klamka zapadła, banki zapłacą wyższy CIT. Kto na tym zyska, a kto straci?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama