UniCredit kolejną ofiarą kryzysu

Bank obniżył prognozy zysku. Wartość jego akcji spadła wczoraj nawet o 13 proc. Prezes Alessandro Profumo przyznał, że bank nie docenił skali problemów. Dla uspokojenia sytuacji podniesie kapitały

Publikacja: 07.10.2008 03:01

Kurs akcji unicredit załamał się. W ciągu zaledwie trzech tygodni wartość UniCredit na giełdzie w Me

Kurs akcji unicredit załamał się. W ciągu zaledwie trzech tygodni wartość UniCredit na giełdzie w Mediolanie stopniała o jedną piątą. 30 września za jedną akcję banku płacono najmniej od 11 lat. Wczoraj było niewiele lepiej.

Foto: Rzeczpospolita

Wczoraj akcje UniCredit przechodziły kolejne turbulencje. Przed południem ich cena spadła na giełdzie w Mediolanie o 13 proc., do 2,59 euro. To blisko 11-letniego minimum zanotowanego 30 września, gdy za jedną akcję UniCredit płacono 2,55 euro. Po raz kolejny wstrzymywano notowania banku. Ostatecznie na zamknięciu akcje włoskiego banku były wyceniane na 2,91 euro, a spadek wyniósł 5,5 proc.

Prezes banku Alessandro Profumo przyznał, że UniCredit nie docenił powagi globalnego kryzysu kredytowego.

– Jesteśmy świadkami kryzysu, który nie ma precedensów, z wyjątkiem być może krachu z 1929 roku. Jasne jest, że nie doceniliśmy warunków panujących na rynku – stwierdził prezes UniCredit cytowany przez włoską agencję prasową Ansa. Wykluczył, by obecna sytuacja miała wpływ na depozyty.

UniCredit, większościowy akcjonariusz Pekao, zapowiedział, że podwyższy kapitał o 6,6 mld euro, aby uspokoić inwestorów co do swojej sytuacji finansowej. Prezes Profumo poinformował wczoraj, że grupa sprzeda pakiet 3,5 proc. akcji firmy ubezpieczeniowej Assicurazioni Generali SpA. Dodał, że inne aktywa na sprzedaż dotyczą nieruchomości i kilku oddziałów Capitalia.

Analitycy uspokajają, że sytuacja włoskiego inwestora nie powinna mieć bezpośredniego przełożenia na sytuację Pekao.

– UniCredit podnosi kapitały, co można odczytać jako sygnał, że nie będzie się pozbywać aktywów. Nawet gdyby założyć mało prawdopodobny scenariusz, że spółka zdecydowałaby się na taki krok, to moim zdaniem Polska jest ostatnim rynkiem w kolejności, z którego zrezygnowałby włoski inwestor – mówi Marcin Jabłczyński, analityk DB Securities.

Jednocześnie UniCredit obniżył prognozę zysku na akcję w 2008 roku do 0,39 z 0,52 euro. Różnice przypisuje się zarówno pogorszeniu warunków na rynkach finansowych, które wpłynęły na wyniki działalności związanej z tymi rynkami, jak i opóźnieniu planu zbycia aktywów – podał bank w komunikacie. Plan poprawy sytuacji został uzgodniony podczas posiedzenia zarządu, które odbyło się w weekend.

W ostatnich dniach akcje włoskiego banku były kilkakrotnie zawieszane w wyniku ich gwałtownego spadku. W ubiegłym tygodniu pojawiły się pogłoski o dymisji szefa UniCredit, ale zostały one zdementowane.

Włoski inwestor, który teraz chce zwiększać swoje kapitały, kilka tygodni temu zawarł umowę z polskim Skarbem Państwa na odkupienie 4 proc. akcji Pekao. Ta transakcja może opiewać na blisko 2 mld zł. Analitycy zwracają uwagę, że w obecnej sytuacji taka transakcja nie jest dla banku korzystna.

Wczoraj Standard and Poor’s obniżył perspektywę ratingu UniCredit do negatywnej ze stabilnej i potwierdził ocenę wiarygodności kredytowej spółki.

[ramka][srodtytul]Pozycja banku w europie[/srodtytul]

UniCredit to jedna z największych grup bankowych na świecie i czołowy gracz na rynku europejskim. W Europie Środkowej nie ma obecnie większej grupy bankowej. Logo banków należących do włoskiego UniCredit widnieją na 10,3 tys. oddziałów. Grupa zatrudnia 180 tys. pracowników, zarządza aktywami przekraczającymi 1 bln euro.

W ostatnich latach UniCredit odnosił sukcesy, powiększając swój stan posiadania poprzez kolejne przejęcia na różnych rynkach. Od 2005 r. skierowane były na niego oczy wszystkich europejskich finansistów. Włosi przejmowali niemiecki bank HVB i umacniali swoją pozycję na Starym Kontynencie. Fuzja tych instytucji jest największa w historii europejskiej bankowości. Na tym się nie skończyło. W maju 2007 r. Włosi ogłosili, że za prawie 22 mld euro przejmują inny włoski bank – Capitalię. Niewiele później UniCredit podpisał umowę kupna dużego ukraińskiego Ukrsotsbanku. Bankowcy zadawali sobie pytanie, jak duży apetyt na przejęcia ma Alessandro Profumo, szef mediolańskiej grupy.

Zdecydowana większość przychodów grupy pochodzi z działalności w Europie. W Polsce jest większościowym akcjonariuszem Pekao, w wyniku fuzji z niemieckim HVB stał się także głównym udziałowcem Banku BPH. Ten ostatni po porozumienia ze Skarbem Państwa podzielono. Większa część trafiła do Pekao, a resztę kupił GE Money.[/ramka]

Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano
Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Były prezes państwowego banku chińskiego idzie do więzienia