Potwierdziły się informacje „Rz”. PKO Bank Polski chce pozyskać środki potrzebne na sfinansowanie przejęcia BZ WBK z emisji obligacji, a nie z wyemitowania nowych akcji. Zarząd banku podjął uchwałę o zamiarze przeprowadzenia emisji obligacji w maksymalnej kwocie 5 mld złotych. To największa tego typu emisja na polskim rynku bankowym.
Z naszych informacji wynika, że bank złożył niewiążącą ofertę kupna 70 proc. pakietu BZ WBK, którego wycena rynkowa wynosi blisko 10 mld zł. – Uchwała ta jest kolejnym krokiem zarządu PKO BP świadczącym o determinacji do przejęcia udziałów w BZ WBK – uważa Maciej Szczęsny z banku inwestycyjnego Nomura z Londynu. Bojowo było zresztą podczas konferencji prasowej PKO BP. Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło, mówiąc o spodziewanej konsolidacji na rynku bankowym i konieczności analizowania okazji do przejęć, nawiązywał bowiem do bitwy pod Grunwaldem, prezentując przy tym kopię słynnego obrazu Jana Matejki.
PKO BP zastrzega, że przeprowadzenie emisji i skorzystanie z pozyskanych środków będzie uzależnione od sytuacji rynkowej. – Emisja będzie skierowana do takich instytucji, jak OFE, fundusze inwestycyjne czy firmy ubezpieczeniowe, ale liczę, że znajdzie uznanie także wśród inwestorów zagranicznych. Nie spodziewam się problemów z jej uplasowaniem – mówi Jagiełło. Trzy lata temu PKO BP wyemitował takie papiery na kwotę 1,6 mld zł.
Plan pozyskania kapitału z obligacji zakłada, że będą to papiery dziesięcioletnie z możliwością ich przedterminowego wykupu. – Dziś również nie powinno być problemów z ich sprzedażą. Marża musiałaby jednak być wyższa – komentuje zarządzający z jednego z dużych TFI.
To lepszy wariant niż emisja akcji, ponieważ nie powoduje rozwodnienia kapitału, uważa większość analityków. – Pozyskanie 5 mld zł pozwoliłoby bankowi po ewentualnym przejęciu i fuzji z BZ WBK utrzymać współczynnik wypłacalności na poziomie około 12 proc. oraz kontynuować deklarowaną wcześniej politykę kredytową – dodaje Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.