Dotąd to DM IDMSA był jedynym właścicielem Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Idea. Transakcję przeprowadzono w ramach PreIPO, a jej wartość nie została ujawniona. Z naszych informacji wynika, że to ok. 7 mln zł. Zarząd potwierdza, że chodzi o 6 – 10 mln zł. – Zawiera dyskonto względem ceny, jaką zaproponujemy w ofercie publicznej (IPO) – mówi Grzegorz Leszczyński, prezes DM IDMSA, brokera notowanego na GPW.
– Idea TFI jest w ścisłej czołówce, jeśli chodzi o rozwój w ostatnich kwartałach, i ma bardzo dobre perspektywy. Liczymy na godziwy zysk na giełdowym debiucie – dodaje Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI. To notowane na NewConnect TFI też szykuje się do wejścia na rynek główny warszawskiej giełdy.
Według ceny akcji w PreIPO Idea jest warta ok. 130 mln zł. Jeśli przyjąć, że dyskonto wyniosło 15 proc., wartość towarzystwa rośnie do ok. 150 mln zł. To daje ok. 7 proc. wartości aktywów funduszy. W przypadku ostatnich przejęć w branży stawki wahały się od 2 proc. do 10 proc. (liczy się też struktura aktywów). Z kolei Quercus TFI jest przez inwestorów wyceniane na ok. 200 mln zł (20 proc. wartości aktywów).
Urealnienie wyceny Idei to jeden z powodów – obok transparentności i dostępu do kapitału na ewentualne akwizycje – dla których towarzystwo jest wysyłane na parkiet. Teraz w księgach DM IDMSA Idea wyceniony jest na 5,5 mln zł. Jednak dopóki broker nie pozbędzie się minimum 50 proc. akcji towarzystwa, w księgach wycena spółki się nie zmieni. – Liczymy, że analitycy, oceniając naszą spółkę, wezmą pod uwagę, ile warte jest TFI. Dotychczas narzekali, że trudno to oszacować. Z podobnych powodów chcemy wszystkie nasze strategiczne firmy wprowadzić na giełdę – tłumaczy Rafał Abratański, wiceprezes DM IDMSA.
Debiut TFI Idea szykowany jest najpóźniej na początek 2011 r., a spółka wyemituje akcje o wartości kilkunastu milionów złotych. IDMSA chce nadal posiadać ok. 85 proc. akcji.
