Będą płacić dywidendy

Wynik Banku Handlowego za IV kwartał 2010 roku był nieco wyższy od prognoz dzięki mniejszym rezerwom. Rezultaty Kredyt Banku okazały się zgodne z oczekiwaniami analityków

Publikacja: 11.02.2011 01:40

Banki odzyskują wigor po kryzysie finansowym

Banki odzyskują wigor po kryzysie finansowym

Foto: Rzeczpospolita

Zysk netto Banku Handlowego wyniósł w IV kwartale 195 mln zł i był wyższy od prognoz analityków, którzy spodziewali się, że będzie to 183 mln zł. Odpisy na kredyty zagrożone okazały się dużo niższe od oczekiwanych 63 mln zł i wyniosły 13 mln zł.

Kurs akcji Banku Handlowego spadł jednak wczoraj o 3,4 proc. do 88 zł. - Wprawdzie zysk netto był nieco wyższy od prognoz, ale wynik operacyjny był gorszy od naszych oczekiwań - mówi Marek Juraś, szef działu analiz Unicredit CAIB. 

W całym 2010 roku kwota rezerw wyniosła 242,5 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to 545,8 mln zł. – Jeśli chodzi o spadek kosztów ryzyka, to w bankowości korporacyjnej byliśmy beneficjentem poprawy sytuacji dzięki programom restrukturyzacji należności przedsiębiorstw zaangażowanych w opcje. Udało się rozwiązać część rezerw – podkreśla prezes BH Sławomir Sikora. Dodaje, że poprawia się jakość portfela kredytowego. – Szczyt rezerw w przypadku klientów detalicznych mamy za sobą. Nie spodziewamy się pogorszenia sytuacji w segmencie korporacyjnym, ale nie będzie już rozwiązywania rezerw, tak jak to miało miejsce w ubiegłym roku – dodał Sikora.

W całym 2010 roku Bank Handlowy zarobił 755 mln zł, o 85 proc. więcej niż rok wcześniej. Bank zapowiada wypłatę dywidendy. – Kapitał niewykorzystany powinien wracać do inwestorów. W marcu będzie rekomendacja zarządu w sprawie dywidendy – wskazuje Sławomir Sikora. Współczynnik wypłacalności banku na koniec 2010 roku wyniósł 18,8 proc.

W tym roku Handlowy chce mocniej powalczyć o klientów. – W ubiegłym roku postawiliśmy na poprawę jakości obsługi i chcemy, żeby ta strategia przyniosła efekty – podkreśla Sikora. – Dotyczy to zarówno segmentu detalicznego, jak i korporacyjnego – dodaje. Prezes BH zaznacza, że chce, by w tym roku bank otworzył 100 tys. nowych kont bieżących. Obecnie jest ich 581 tys.

Wczoraj swoje wyniki opublikował też Kredyt Bank, który w IV kwartale 2010 roku zarobił 57 mln zł. – Jesteśmy na dobrej drodze rozwoju i widać, że nasza strategia przynosi dobre efekty, choć jeszcze jesteśmy daleko od celów, które chcemy osiągnąć – mówi Maciej Bardan, prezes Kredyt Banku. Zakłada, że w 2011 roku zysk banku wzrośnie w tempie dwucyfrowym. – Chcemy mieć 6 proc. udział w rynku kredytów hipotecznych, ale będziemy konkurować jakością procesu, a nie samą ceną. Motorem napędowym będzie też akwizycja klientów z segmentu małych i średnich firm – podkreśla Bardan. Także w przypadku tego banku możliwa jest wypłata dywidendy. – Nie ma żadnych przeciwwskazań, które by nie pozwalały wypłacić dywidendy – dodaje Bardan. Współczynnik wypłacalności banku na koniec 2010 roku wynosił 12,5 proc.

Wczoraj kurs akcji Kredyt Banku wzrósł o 0,8 proc. do 15,8 zł.

Zysk netto Banku Handlowego wyniósł w IV kwartale 195 mln zł i był wyższy od prognoz analityków, którzy spodziewali się, że będzie to 183 mln zł. Odpisy na kredyty zagrożone okazały się dużo niższe od oczekiwanych 63 mln zł i wyniosły 13 mln zł.

Kurs akcji Banku Handlowego spadł jednak wczoraj o 3,4 proc. do 88 zł. - Wprawdzie zysk netto był nieco wyższy od prognoz, ale wynik operacyjny był gorszy od naszych oczekiwań - mówi Marek Juraś, szef działu analiz Unicredit CAIB. 

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Banki
Zysk Citi Handlowego powyżej oczekiwań rynkowych
Banki
Jak poradził sobie ING BSK w I kwartale? Bank podał wyniki
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem