Od 13 tys. do 15 tys. osób dostanie wymówienie w dziale kredytów hipotecznych, a dalsze 3-4 tys. zostanie zwolnione w dziale obsługi rynków lokalnych.

Jak poinformowała Kristin Lemkau, rzeczniczka firmy, w tym roku zatrudnienie spadnie w JP Morgan Chase & Co.  o 4 tys. osób.

Zwolnienia to część planu Jamie Dimona, 56-letniego prezesa firmy, który od trzech lat windował zyski  JP Morgan. W tym roku bankowi może już jednak być trudniej o dobre wyniki, bo wspierające je zyski z kredytów hipotecznych będą trudniejsze do osiągnięcia niż w poprzednich latach Jest to skutek rosnącej konkurencji w tym sektorze rynku, które skutkują tym, że ich oprocentowanie jest dziś najniższe w historii.

Jak podała Marianne Lake, dyrektor finansowa firmy, bank próbuje ciąć koszty i spodziewa się, że jego wydatki spadną w tym roku o ok. 1 mld dol. Zysk ma pozostać na poziomie z ubiegłego roku.