Obniżki stóp procentowych NBP przekładają się na spadek oprocentowania kredytów hipotecznych, ale odsetki od pożyczek gotówkowych i kredytów odnawialnych wciąż pozostają na wysokim poziomie. Banki próbują w ten sposób złagodzić spadek wyniku odsetkowego.
Spada tylko najwyższe oprocentowanie
Z analiz porównywarki finansowej Comperia.pl wynika, że średnia rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO)kredytów gotówkowych, uwzględniająca wszystkie koszty, spadła w mniejszej skali niż oficjalne stopy procentowe.
Dla kredytu w kwocie 5 tys. zł z 36-miesięcznym okresem spłaty, RRSO w listopadzie ubiegłego roku wynosiła 22,9 proc., a obecnie 22 proc. W tym czasie stopy procentowe spadły o 175 pkt bazowych, czyli 1,75 pkt proc. To oznacza, że tam, gdzie oprocentowanie kredytu nie obniża się automatycznie (tak jak w przypadku kredytów opartych wprost na stopach procentowych i stałej marży), ale ustalane jest decyzją zarządu banku, spada ono dużo wolniej niż stopy procentowe.
Automatycznie spada tylko górny limit oprocentowania kredytów, który nie może przekraczać czterokrotności stopy lombardowej (wynoszącej obecnie 4,5 proc.). Są banki, które w ogóle nie zmieniły oprocentowania kredytów gotówkowych i odnawialnych, a w innych są to niewielkie obniżki, często wymuszone właśnie spadkiem stopy lombardowej.