Bank pokazał dobry wzrost po stronie przychodów, bo wynik odsetkowy zwiększył się o 19 proc., i był zbliżony do oczekiwań, ale dużo lepszy niż prognozowano okazał się wynik z opłat i prowizji, który wzrósł o 10 proc. Zarząd zwraca uwagę na wzrost udziałów rynkowych.
- Podsumowując nasze osiągnięcia chciałabym zwrócić uwagę na bardzo dobre wyniki komercyjne. W I kwartale br. wartość depozytów przyrosła o 8,7 mld zł, czyli o 15 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku i wyniosła 66,8 mld zł. Zanotowaliśmy również wysoki wzrost kredytów, które przyrosły o 5,1 mld zł, czyli o 11 proc. Łącznie na koniec I kwartału portfel całego banku osiągnął poziom 52,5 mld zł. Zarówno po stronie bankowości detalicznej, jak korporacyjnej bank zwiększył udział w rynku kredytów odpowiednio do 3,5 proc. i 8,7 proc. – podkreśla Małgorzata Kołakowska, prezes ING Banku Śląskiego. Liczba klientów detalicznych wzrosła o 139 tys. do 3,41 mln.
Jednocześnie bank zaraportował wyższe od prognozowanych przez analityków koszty rezerw, które było o 45 proc. wyższe niż w I kwartale ubiegłego roku.
Małgorzata Kołakowska zwraca uwagę na inwestycje banku w nowe usługi i produkty.
- Wprowadziliśmy nowe funkcje oraz udogodnienia w ramach platformy Aleo.pl. Rozpoczęliśmy udostępnianie bankomatów recyklingowych, czyli urządzeń z zamkniętym obiegiem gotówki, zwiększyliśmy sieć opłatomatów umożliwiających szybką i wygodną realizację płatności komunikacyjnych i skarbowych. Zaoferowaliśmy aplikację ING BankMobile użytkownikom telefonów z systemem BlackBerry 10 i aplikacja jest dostępna na wszystkich czterech najpopularniejszych systemach mobilnych w Polsce – wylicza prezes ING Banku Śląskiego. Dodaje, że bank rozpoczął także testy portfela elektronicznego ING V.me ułatwiającego płatności w Internecie i w ostatnich dniach rozwiązanie to zaoferowane zostało wszystkim klientom banku.