Analitycy prognozują, że w całym roku bank powinien zarobić blisko 350 mln zł, co oznaczałoby wzrost zysku o 50 proc. w stosunku do ubiegłorocznego.
- Na razie nie widzę zagrożeń dla osiągnięcia tego celu, choć nie będzie to łatwe. Najbardziej martwię się o marżę odsetkową netto –powiedział w rozmowie z „Rz" Wojciech Sobieraj, prezes Aliora. Tłumaczy, że wszystkie banki próbują ją poprawić, a jednym ze sposobów jest mocniejsze wejście w kredyty konsumpcyjne, w tym ratalne i spodziewa się wzmożonej konkurencji w tym obszarze. Jego zdaniem od czwartego kwartału gdy banki zakończą asset quality review ( tzw. stress testy) może wzrosnąć presja na marże w kredytach dla dużych firm.
- Dlatego przykładamy dużą wagę do wzmocnienia marży odsetkowej i m.in. z tego powodu przenieśliśmy kompetencje cenowe z oddziałów do centrali- dodaje Sobieraj.
Pod koniec lutego Alior Bank ogłosił, że w związku ze zmianami w centrali banku w ramach zwolnień grupowych odejdzie 260 osób. Z tego ma pochodzić 1/3 planowanych oszczędności. Pozostała część ma być efektem renegocjacji czynszów, zmiany procesów i procedur oraz opłat na rzecz firm zewnętrznych świadczących bankowi usługi.
- Pierwotnie z tych działań planowaliśmy 25 mln zł oszczędności w 2014 i kolejne 25 mln zł w 2015, ale już teraz widzimy, że zostaną one osiągnięte wcześniej – powiedział prezes Sobieraj.