Reklama
Rozwiń

Chwilówki już nie zarobią na przedłużeniach

Projekt nowej ustawy dotyczącej chwilówek uderza w koszty pożyczek. Ograniczenia te dotyczą także opłat za przedłużenia pożyczki, które dziś stanowią prawdziwą żyłę złota dla pożyczkodawców. W ten sposób rząd odcina firmom pożyczkowym jedno z ich ulubionych źródeł dochodu.

Publikacja: 18.06.2015 09:24

Chwilówki już nie zarobią na przedłużeniach

Foto: ROL

Skąd wziął się problem przedłużeń i jak proponowane zmiany przełożą się na ceny pożyczek? Z analizy ekspertów Sowy Finansowej wynika, że jeśli klient nie może spłacić pożyczki w terminie, większość firm pożyczkowych zaoferuje mu możliwość przedłużenia terminu spłaty.

Pożyczkodawcy wiedzą, że klienci nie zawsze będą w stanie zwrócić pożyczkę na czas. Dlatego za dodatkową opłatą pozwalają im na przedłużenie terminu spłaty. Każdą pożyczkę można standardowo przedłużyć o 7, 14 bądź 30 dni. Koszty takiego przedłużenia w każdej firmie są inne - tłumaczy Katarzyna Stania, ekspert od chwilówek online z Sowafinansowa.pl

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych