Jednym z głównych wymogów otwarcia rachunku bankowego przez obywateli Rosji w Turcji jest pozwolenie na pracę w tym kraju. Jeden Rosjanin, który dotarł do Stambułu, opowiedział gazecie RBK, że musiał udać się do ponad 15 oddziałów największych tureckich banków, zanim zdołał otworzyć konto w jednym z nich. Pracownicy niektórych banków w ogóle odmawiają Rosjanom możliwości otwierania rachunków, twierdząc, że ich bank nie ma kont dla cudzoziemców. Jeden bank poprosił o depozyt zabezpieczający w wysokości 5000 dol., a inny poprosił o bezzwrotną prowizję (nie depozyt) w wysokości 2000 lirów (około 107 dol.).