Wpłatomat może zatrzymać ci banknot. Jeśli uzna go za fałszywy

Od 1 lipca wpłatomat może zatrzymać banknot, co do którego istniej podejrzenie, że nie jest autentyczny.

Aktualizacja: 02.07.2018 14:21 Publikacja: 02.07.2018 14:11

Wpłatomat może zatrzymać ci banknot. Jeśli uzna go za fałszywy

Foto: 123rf.com

Zgodnie z zarządzeniem Narodowego Banku Polskiego jeśli wpłatomat uzna, że banknot nie jest autentyczny, to może go zatrzymać. Nowe zarządzenie ma wspomóc wykrywalność fałszywych banknotów znajdujących się w obiegu.

Wpłatomat nie jest jednak nieomylny i zapewne część banknotów będzie zatrzymywana z powodu zabrudzenia i uszkodzenia, a nie dlatego, że faktycznie są podrobione. Jeśli okaże się, ze problemem jest właśnie uszkodzenie, to po dokładnym sprawdzeniu pieniądze trafią na konto wpłacającego.

Jeśli jednak okaże się, że banknot nie jest autentyczny to bank jest zobowiązany do przekazania go policji razem z danymi wpłacającego. Policja podejrzany banknot przesyła do ekspertyzy do Narodowego Banku Polskiego. To może jednak potrwać nawet do 2 miesięcy. Jeżeli ekspertyza NBP wykaże autentyczność banknotu, niezwłocznie zostanie on zaksięgowany na rachunku wpłacającego.

Banknoty zniszczone lub zużyte będą nadal przyjmowane przez wpłatomaty, ale nie będą trafiać już ponownie do obiegu.

Jeśli jednak NBP uzna go za fałszywy, to należy oczekiwać wizyty funkcjonariuszy. Nie oznacza to od razu odpowiedzialności karnej. Policja musi za każdym razem ustalić pochodzenie fałszywki.

Dotychczas jeśli wpłatomat miał wątpliwości co do autentyczności jakiegoś banknotu, to po prostu nie przyjmował go, ale zwraca klientowi. Według NBP fałszerze wykorzystywali tę funkcję, by sprawdzić czy banknoty są już "wystarczająco dobre".

Zgodnie z zarządzeniem Narodowego Banku Polskiego jeśli wpłatomat uzna, że banknot nie jest autentyczny, to może go zatrzymać. Nowe zarządzenie ma wspomóc wykrywalność fałszywych banknotów znajdujących się w obiegu.

Wpłatomat nie jest jednak nieomylny i zapewne część banknotów będzie zatrzymywana z powodu zabrudzenia i uszkodzenia, a nie dlatego, że faktycznie są podrobione. Jeśli okaże się, ze problemem jest właśnie uszkodzenie, to po dokładnym sprawdzeniu pieniądze trafią na konto wpłacającego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej