Wczoraj prezes NBP Sławomir Skrzypek przedstawił szczegóły „Pakietu zaufania” dla banków. Jest to zestaw instrumentów finansowych, które mają poprawić płynność na rynku międzybankowym i pomóc odbudować wzajemne zaufanie banków do siebie.
W pakiecie nie ma jednak tego, na czym bankom szczególnie zależało, czyli gwarancji banku centralnego dla transakcji realizowanych na rynku międzybankowym. – Gwarancje mogłyby zniwelować brak zaufania na rynku. NBP niczym by nie ryzykował, udzielając ich, bo przecież polskie banki są w dobrej kondycji. Zresztą NBP wie o tym doskonale, bo otrzymuje bieżące dane – mówi Maciej Stańczuk, prezes WestLB.
Sławomir Skrzypek twierdzi, że bank centralny zastanawiał się nad wprowadzeniem gwarancji. – Rozmawialiśmy o tym na Komitecie Stabilności Finansowej. Ustawa o NBP ich nie przewiduje – wyjaśnia prezes.
Bankowcy będą się starali przekonać NBP, żeby wprowadził instrumenty, które dają podobny efekt. Prezes NBP nie wyklucza, że takie konstrukcje finansowe powstaną.
NBP zamierza zwiększyć płynność na rynku międzybankowym przez: