Rosja ogranicza zakres tajemnicy bankowej

Fiskus i celnicy będą mieli zwiększony dostęp do transakcji bankowych firm i obywateli, zdecydował rząd Putina

Publikacja: 27.04.2010 04:53

Rosja ogranicza zakres tajemnicy bankowej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Przyjęty przez rząd projekt nowelizacji prawa o bankach i regulacjach walutowych zakłada wgląd w konta, operacje walutowe i kontrakty firm oraz większych klientów indywidualnych rosyjskich banków.

W ramach walki z szarą strefą urzędnicy służb podatkowych i celnych będą mogli żądać od banku dokładnej dokumentacji prowadzonych za jego pośrednictwem transakcji.

[wyimek]24,1 bln rubli wartość aktywów 100 największych rosyjskich banków w 2009 r.[/wyimek]

Jak podają „Wiedomosti” ,bank będzie musiał udostępnić nie tylko, jak dotąd, stan konta i wykaz operacji, ale także m.in. umowy, kontrakty, aneksy do nich; przelewy za granicę i inne operacje z walutami. Chodzi o wychwycenie np. prób wyprowadzania pieniędzy za granicę przez firmy, by obniżyć podstawę do opodatkowania, czy eksportowe operacje będące podstawą zwrotu VAT. Przy okazji sprawdzane będzie, czy towary z umów rzeczywiście trafiają do klientów.

Zgodnie z nowelizacją banki miałyby tydzień na przedstawienie żądanych dokumentów. Za niedotrzymanie terminu grożą rosnące kary finansowe.

Reklama
Reklama

– Myślę, że nasz rząd działa tutaj w ogólnoświatowym nurcie zmniejszania obszaru objętego tajemnicą bankową, która chroni także przestępców. Ale na razie w Rosji jest dostatecznie dużo korupcji w organach siłowych czy innych państwowych instytucjach, by dawać urzędnikom do ręki jeszcze pełen dostęp do informacji bankowej. Uważam, że to zbyt niebezpieczne i wywoła opór tak bankowego lobby, jak i wpływowych klientów. A bankowe lobby u nas jest silne, ma wielu przedstawicieli w rządzącej Jedynej Rosji. Sprawa nowelizacji ustawy o bankach w Dumie wcale więc nie jest przesądzona – mówi „Rz” Kirił Tremasow, szef analityków Banku Moskwy.

Może właśnie z myślą o przełamaniu oporu bankowców nowelizacja daje też bankom coś, czego dotąd próżno się domagały. Chodzi o prawo do uzyskania od fiskusa czy służb celnych informacji pozwalających ocenić sytuację finansową czy zdolność kredytową klienta.

Banki będą mogły zapytać się o to, czy ich klienci faktycznie sprzedają swoje towary za granicę, wywiązują się z obowiązku podatkowego czy dokonują pozabankowych operacji walutowych.

Przyjęty przez rząd projekt nowelizacji prawa o bankach i regulacjach walutowych zakłada wgląd w konta, operacje walutowe i kontrakty firm oraz większych klientów indywidualnych rosyjskich banków.

W ramach walki z szarą strefą urzędnicy służb podatkowych i celnych będą mogli żądać od banku dokładnej dokumentacji prowadzonych za jego pośrednictwem transakcji.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama