– Nie zgłosiło się zbyt wielu chętnych. W celu zwiększenia konkurencyjności wszyscy, którzy się zgłosili, zapraszani są do poprawienia swojej oferty cenowej, aby przejść do drugiego etapu, który umożliwia uczestniczenie w procesie due diligence (badania ksiąg finansowych spółki – red.) – mówi „Rz” źródło zbliżone do transakcji.
Z naszych informacji wynika, że tzw. krótka lista chętnych nie została zamknięta, ale liczą się trzy podmioty: polski PKO BP, francuski BNP Paribas oraz brytyjski HSBC. AIB jest zainteresowane sprzedażą BZ WBK po jak najwyższej cenie, ale jednocześnie szefowie grupy chcieliby, żeby nabywcą była duża instytucja międzynarodowa.
Przedstawiciele AIB nie udzielają informacji na temat przebiegu procesu sprzedaży polskiego banku.
BZ WBK został wystawiony na sprzedaż przez irlandzką grupę AIB, która z powodu kryzysu wpadła w finansowe tarapaty i musi do końca roku pozyskać 7,4 mld euro kapitału, m.in. ze sprzedaży zagranicznych aktywów. Posiadany przez Irlandczyków 70-proc. pakiet akcji BZ WBK jest wart około 10 mld zł. Proces musi być przeprowadzony sprawnie. Doradcą AIB jest bank inwestycyjny Morgan Stanley. – Faza druga już trwa. Te instytucje, które poprawią swoje oferty, mogą do niej przystąpić – dodaje nasz rozmówca.
Żaden z chętnych nie potwierdza swojego uczestnictwa w tym przetargu.