Trwają ostatnie negocjacje dotyczące sprzedaży Banku Zachodniego WBK przez irlandzką grupę Allied Irish Banks. O polski bank biją się PKO BP, hiszpański Santander i francuski BNP Paribas. Decyzja w sprawie nowego właściciela BZ WBK może zapaść bardzo szybko. Wszystko jednak zależy od ostatnich zabiegów, jakie prowadzą Irlandczycy. – Proces jest przedłużany, bo liczą na uzyskanie wyższej ceny – mówi osoba związana z transakcją.
[wyimek]9,9 mld zł wart jest 70-proc. pakiet akcji Banku Zachodniego WBK [/wyimek]
W Poznaniu, gdzie znajduje się centrum kredytowe BZ WBK, gościli wczoraj przedstawiciele Santandera, m.in. Jose Luis Gil-Gilliardo de Mora, szef grupy ds. rozwoju biznesu (odpowiedzialny za tę transakcję w Santanderze). Czy to oznacza przewagę Hiszpanów?
– Ta wizyta jeszcze nie przesądza o rozstrzygnięciu przetargu na rzecz Hiszpanów, AIB po prostu naciska na Santandera, by dał więcej. Wszyscy oferenci są jeszcze w grze. Wiadomo jednak, że Francuzi oferują najwięcej, później są Hiszpanie, a na końcu Polacy. PKO BP ma jednak dodatkowy atut: przychylność polskiego nadzoru, co może przyspieszyć proces – mówi osoba zbliżona do transakcji.
Jak już pisaliśmy, AIB oczekuje za akcję BZ WBK 210 – 215 zł za sztukę. Oznacza to, że wycenia posiadany przez siebie pakiet 70 proc. akcji BZ WBK na blisko 11 mld zł. Wczoraj akcje BZ WBK kosztowały na giełdzie 193,90 zł. Przy tej wycenie wartość udziałów Irlandczyków to 9,9 mld zł. ”Rz” już pod koniec lipca pisała, że hiszpański Santander może liczyć na dodatkowe punkty u AIB. Zaproponował bowiem odkupienie nie tylko udziałów w BZ WBK, ale i akcji w amerykańskim banku należącym od Irlandczyków – M&T oraz banku grupy w W. Brytanii.