PKO BP z zysku za 2009 r. wypłaci 1,9 zł na akcję, a dniem dywidendy jest 23 października. Jednak biorąc pod uwagę system rozliczeń transakcji giełdowych (rozliczanych przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych w terminie określonym jako dzień transakcji plus 3 dni robocze) to ostatnia sesja, na której można zakupić akcje dające prawo do dywidendy, przypada 19 października. Jej wypłata nastąpi z kolei 20 grudnia.
Decyzję o podziale zysku akcjonariusze PKO BP podjęli pod koniec lipca. Zastrzegli jednak, że do takiego podziału dojdzie, jeśli PKO BP do 10 grudnia nie przejmie innego banku. PKO BP startował w wyścigu po BZ WBK, jednak przetarg wygrała hiszpańska grupa Santander. Ostateczną informację o wypłacie dywidendy bank ogłosił w ubiegłym tygodniu.
W konsekwencji z zysku netto PKO BP za 2009 r. wynoszącego 2,432 mld zł na dywidendę zostanie przeznaczone 2,375 mld zł. Tak zdecydowali akcjonariusze, choć wcześniej zarząd banku rekomendował przeznaczenie na dywidendę 1 mld zł.
Wczoraj papiery PKO BP zdrożały na warszawskiej giełdzie o ponad 1,6 proc. do 46,6 zł (WIG20 wzrósł o 0,35 proc.). – Częściowo ten wzrost może być związany z prawem do dywidendy – ocenia Marek Juraś, szef działu analiz UniCredit CAIB. Ale na wzrost kursu mogła mieć wpływ nowa rekomendacja analityków ING Securities. W najnowszym raporcie podnieśli oni cenę docelową dla akcji PKO BP do 50,90 zł z 46,8 zł wcześniej.
Głównym inwestorem PKO BP jest Skarb Państwa, który ma 40,99 proc. akcji banku. Ponad 10 proc. papierów posiada państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego. Reszta jest w rękach inwestorów indywidualnych oraz instytucjonalnych.