Reklama

Firmy wolą obligacje od kredytów?

Przedsiębiorstwa i banki podpisały rekordową liczbę nowych programów emisji obligacji w minionych roku. Ich wartość znacznie przekroczyła 30 mld zł

Publikacja: 19.01.2011 15:30

Firmy wolą obligacje od kredytów?

Foto: Fotorzepa, Laszewski Szymon Szymon Laszewski

Zgodnie z tym co przewidywaliśmy rynek papierów nieskarbowych rozwijał się bardzo dynamicznie w minionym roku. Szacowaliśmy, że zadłużenie firm, banków i samorządów przekroczy 70 mld zł. Ostatecznie wyniesie zapewne nieco mniej, bo ok. 68 mld zł. Trzeba jednak pamiętać, że BGK nie wyemitowało ostatniej transzy obligacji drogowych na rzecz Krajowego Funduszu Drogowego w ubiegłym roku na kwotę prawie 1,9 mld zł.

Z danych zebranych od organizatorów emisji, czyli banków i domów maklerskich, wynika, że w ubiegłym roku podpisały aż około 90 nowych programów emisji obligacji na kwotę prawie 37 mld zł. Dla porównania rok wcześniej ich liczba wynosiła około 30 mld zł, a ich wartość nie przekroczyła 9 mld zł. Oczywiście nie wszystkie instytucje wyemitowały obligacje w ramach tych programów w 2010 r. lub w ogóle z nich zrezygnowały (np. ARP z programu na 3,5 mld zł), ale i tak oznacza to istotny skok.

Firmy podpisywały też w ubiegłym roku programy o znaczącej wartości. Wystarczy wspomnieć choćby program PGE na 10 mld zł (nie doszło do emisji w 2010 r.), PGNiG (3,5 mld zł), BOŚ Banku (1 mld zł) czy podpisane w grudniu Taurona na 1,3 mld zł, Pekao Banku Hipotecznego na 2 mld zł czy PGNiG (397,3 mln zł). W sumie banki i domy maklerskie podpisały w grudniu sześć nowych programów. — Pojawiło się bardzo dużo nowych emisji. Przybyło także nowych emitentów — ocenia Mirosław Dudziński, dyrektor w Fitch Polska. — Na rozwój rynku papierów firm wpływ ma to, że banki wciąż nie są zbyt liberalne jak kiedyś pod względem udzielania kredytów. Także przedsiębiorstwa są coraz bardziej świadome i szukają możliwości zdywersyfikowania finansowania. Nie bez znaczenie jest także to, że zwiększył się popyt na takie papiery inwestorów — dodaje.

Maciej Tarnawski, dyrektor Biura Emisji Długu w Pekao, wskazuje, że trzy elementy wyróżniające ubiegły rok na rynku papierów dłużnych.

— Pojawiło się sporo rynkowych emisji czego przykładem są Polkomtel, Multimedia, Dom Development czy NFI EMF — mówi Maciej Tarnawski. Poza tym wydłużyła się zapadalność papierów emitowanych przez firmy czy banki. — To już nie jest tylko rolowanie papierów krótkoterminowych. Emitenci wypuszczają papiery na okres od 3 do 6 lat. A to finansowanie dłużne niż kredytowe. Nie bez znaczenie jest także pozytywna rola rynku Catalyst — mówi Tarnawski.

Reklama
Reklama

Obecny rok również zapowiada się dobrze dla rynku obligacji nieskarbowych. Możliwe, że jego wartość przekroczy 100 mld zł. BGK planuje emisję obligacji na ponad 10 mld zł. Emisje nowe planują spółki energetyczne. Warto choćby wspomnieć, że PGE podpisało pod koniec 2010 r. program o wartości 10 mld zł i emisje planuje w tym roku.

Zgodnie z tym co przewidywaliśmy rynek papierów nieskarbowych rozwijał się bardzo dynamicznie w minionym roku. Szacowaliśmy, że zadłużenie firm, banków i samorządów przekroczy 70 mld zł. Ostatecznie wyniesie zapewne nieco mniej, bo ok. 68 mld zł. Trzeba jednak pamiętać, że BGK nie wyemitowało ostatniej transzy obligacji drogowych na rzecz Krajowego Funduszu Drogowego w ubiegłym roku na kwotę prawie 1,9 mld zł.

Z danych zebranych od organizatorów emisji, czyli banków i domów maklerskich, wynika, że w ubiegłym roku podpisały aż około 90 nowych programów emisji obligacji na kwotę prawie 37 mld zł. Dla porównania rok wcześniej ich liczba wynosiła około 30 mld zł, a ich wartość nie przekroczyła 9 mld zł. Oczywiście nie wszystkie instytucje wyemitowały obligacje w ramach tych programów w 2010 r. lub w ogóle z nich zrezygnowały (np. ARP z programu na 3,5 mld zł), ale i tak oznacza to istotny skok.

Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama