Jak podał nadzorca, aktywa SKOK Skarbiec nie wystarczają na zaspokojenie jej zobowiązań, a kasa posiada ujemne fundusze własne oraz straty z lat ubiegłych. - Kasa Krajowa na obecnym etapie nie podjęła decyzji o wypłaceniu SKOK Skarbiec adekwatnej pomocy finansowej – podała KNF.
Celem zarządcy komisarycznego są działania na rzecz wzmocnienia spółdzielczej kasy m.in. poprzez poprawę standardów zarządzania ryzykiem w oparciu o szczegółową weryfikację sytuacji finansowej kasy. Ma też wypracować koncepcję restrukturyzacji kasy oraz przygotować program postępowania naprawczego.
Decyzja KNF nie wpływa na sposób obsługi członków SKOK. Spółdzielcza kasa nadal będzie świadczyć usługi w pełnym dotychczasowym zakresie. Z dniem ustanowienia zarządcy komisarycznego, dotychczasowi członkowie zarządu SKOK zostają odwołani z mocy prawa.
Z wyników głosowania wynika, że za wprowadzeniem zarządcy komisarycznego opowiedziało się sześciu członków Komisji, a od głosu wstrzymał się Zdzisław Sokal - przedstawiciel Prezydenta w KNF.
Nadzór przypomina, że depozyty zgromadzone w SKOK są chronione przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. To średniej wielkości kasa, która ma 110 mln zł depozytów oraz 26,8 tys. członków. Wcześniej Komisja wprowadziła zarządy komisaryczne w SKOK Arka, SKOK Jowisz, SKOK Polska, SKOK Powszechna, SKOK Stefana Kard. Wyszyńskiego, SKOK Kujawiak, SKOK Wołomin (zanim ogłoszono upadłość tej kasy), SKOK Wesoła (została przejęta i przyłączona do PKOBP), SKOK Kopernik ( przejęta przez Pekao), SKOK Wspólnota (zanim głoszono jej upadłość ), Św. Jan z Kęt (została przyłączona do Alior Banku). Upadłość SKOK Wołomin i SKOK Wspólnota kosztowała Bankowy Fundusz Gwarancyjny ponad 3 mld zł.